Sport

Absolutna demolka w Lidze Mistrzów! Atletico rozszarpało rywali

2024-11-26

Autor: Jan

W meczu, który odbył się o 18:45, Atletico Madryt brutalnie zdemolowało Spartę Praga, pokazując niezwykłą dominację na boisku. Choć zestawienia drużyn nie zapowiadały wielkich emocji, stawka była wysoka. Slovan Bratysława miał na koncie cztery porażki i dramatyczny bilans bramek 2:15, więc każda nadzieja na awans do 1/8 finału zdawała się być ledwie mirażem. Milan, z kolei, potrzebował zwycięstwa, aby utrzymać szansę na dalszą grę w Lidze Mistrzów.

Dla Atletico, które przed starciem również borykało się z rozczarowującymi wynikami, wygrana było absolutnie niezbędna. Po dwóch zwycięstwach i dwóch porażkach, musieli zdobyć punkty w Pradze. Sparta, która miała cztery punkty, nie miała już szans na awans, a Atletico było zdecydowanym faworytem.

Wynik meczu to prawdziwa eksplozja ataków. Już w 19. minucie Julian Alvarez uczynił pierwszy krok milowy w kierunku zwycięstwa, zdobywając bramkę z rzutu wolnego z odległości 20 metrów. Tuż przed przerwą, Marcos Llorente podwyższył wynik na 2:0 w dość kuriozalny sposób, wkręcając piłkę w siatkę, kiedy próbował dośrodkować.

Po przerwie Atletico nie zwalniało tempa. W 59. minucie zacięli się w znakomitej akcji, w której Alvarez ponownie trafił do siatki, bijąc obrońców w szybkim ataku. Dodatkowo, w 70. minucie, Antoine Griezmann w końcu również dołożył swoje dwa grosze, podwyższając na 4:0.

Jednak to nie był koniec dominacji Atletico. W ostatnich minutach meczu, Angel Correa popisał się prawdziwym spektaklem, zdobywając dwa kolejne gole między 85. a 89. minutą, co zakończyło mecz wynikiem 6:0. To był prawdziwy pogrom!

Równocześnie, w drugim meczu, odbył się emocjonujący pojedynek w Bratysławie. Milan prowadził po strzale Christiana Pulisica, ale nieoczekiwany gol Ormianina Tigrana Barseghyana, który przebiegł z piłką ponad 60 metrów, doprowadził do wyrównania. Mimo bohaterskiej postawy Slovana, Milan ostatecznie przejął kontrolę, a gole Leao i Tammy Abrahama zapewniły im zwycięstwo 3:2, pomimo nerwowego końca spotkania.

Czy Atletico zdoła utrzymać tę formę w kolejnych meczach? A może Milan na nowo znajdzie swoją drogę do awansu? Rywalizacja w Lidze Mistrzów z pewnością nabierze obrotów w następnych kolejkach!