Sport

Afimico Pululu: Czas na zmiany w Jagiellonii?

2025-04-23

Autor: Ewa

Jagiellonia Białystok w tarapatach? Pululu na celowniku!

Co się dzieje z Afimico Pululu, napastnikiem Jagiellonii? Ostatnie wyniki Angolczyka budzą liczne wątpliwości. Mimo że wcześniej robił furorę w Lidze Konferencji, teraz jego brak formy rujnuje całą drużynę. Czy to już czas na zmiany w zespole?

Niemoc strzelecka - kluczowy problem!

Pululu od lutego nie strzelił ani jednej bramki w Ekstraklasie, a jego liczby są zatrważające. Ostatni raz asystował w lutym, a od tego czasu minęło już 627 minut bez, choćby strzału. Jak długo Jagiellonia zdoła utrzymać pozycję w tabeli, jeśli ich kluczowy napastnik nie znajduje formy?

Zmiana na horyzoncie?

Obecnie sytuacja jest dramatyczna. Pululu nie potrafi efektywnie wykorzystać swoich umiejętności. Zespół traci cenne punkty. Jego zmiennik, Lamine Diaby-Fadiga, nie prezentuje lepszej formy. W takiej sytuacji Jagiellonia staje przed trudnym wyborem: czy dać Pululu odpoczynek, czy postawić na niego, mimo że jego forma wciąż pozostawia wiele do życzenia?

Komu zaufać w trudnych czasach?

Trener Siemieniec liczy na Pululu, ale czy słusznie? Z zespołem już poważnie rozważa się jego przyszłość. Obawiają się, że jego wartość na rynku transferowym, która wynosiła na początku sezonu 6 milionów euro, może z dnia na dzień maleć. Bez formy, Pululu nie przyciąga potencjalnych nabywców.

Mistrzowie Polski w kryzysie!

Jagiellonia, która rok temu zachwycała ofensywną grą, teraz dramatycznie szuka sposobu na przełamanie złej passy. Zawodnicy realizują zbyt mało założeń, a każdy punkt jest na wagę złota. Czy zespół ma szansę na odbudowę formy przed końcem sezonu?

Pululu – czas na zmiany?

W obliczu rosnącej presji na Pululu, jego przyszłość w klubie staje się coraz bardziej niepewna. Wszyscy zadają sobie pytanie, czy Jagiellonia zdoła znaleźć rozwiązanie w tej trudnej sytuacji.

Teraz tylko czas pokaże, czy Jagiellonia zdoła odbudować się w nadchodzących meczach i czy Afimico Pululu wróci do formy, dzięki której zachwycał kibiców oraz ekspertów.