Sport

Agnieszka Rylik na czołówkach gazet! Reakcja na poważne oskarżenia i dramatyczne wyznania

2025-04-04

Autor: Jan

Agnieszka Rylik, byłe mistrzyni świata w boksie, w ostatnich tygodniach otwarcie mówiła o skutkach trwającej kariery sportowej, które znacznie wpłynęły na jej zdrowie. Rylik przyznała, że przeszła przez szereg operacji, w tym poważną operację ścięgna Achillesa. Jej obecny stan zdrowia odzwierciedla dramatyczną rzeczywistość: "Czasami ból jest tak intensywny, że nie mogę wstać z łóżka. Nogi drętwieją, a ból przeszywa całe ciało. Muszę leżeć przez długi czas, zanim poczuję ulgę" — pisała w emocjonalnym wpisie na Facebooku. Wygląda na to, że problem zdrowotny Rylik się nasila, a kilka miesięcy po przejściu skomplikowanej operacji kręgosłupa jej sytuacja uległa dalszemu pogorszeniu.

W międzyczasie Rylik boryka się z nowymi problemami finansowymi. Doniesienia wskazują, że pewne osoby z jej otoczenia domagają się zwrotu długów, co znacząco komplikuje jej sytuację. Jak się okazuje, Rylik straciła także ubezpieczenie zdrowotne. W odpowiedzi na jej potrzeby zdrowotne, stowarzyszenie "Obudź w sobie potencjał" zorganizowało zbiórkę pieniędzy na leczenie sportowczyni. Do tej pory zebrano już blisko 450 tys. złotych.

Jednak to, co miało być pomocą, zamieniło się w prawdziwy skandal. W programie "Interwencja" ujawniono, że Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście prowadzi śledztwo w sprawie oszustwa, w którym Rylik figuruje jako osoba podejrzewana. Oskarżenia dotyczą niewłaściwego zarządzania funduszami ze zbiórki. Dodatkowo, szereg osób twierdzi, że Agnieszka jest im winna znaczące kwoty pieniędzy. Na przykład, pani Eliza oświadczyła, że Rylik jest jej winna około 8 tys. zł.

Jeszcze inne oskarżenia sformułowała mecenas Anna Szydłowska, która twierdzi, że pomogła Rylik w kwestiach prawnych, ale nie doczekała się zwrotu 1500 złotych.

Nie kończy się na tym. Pani Magdalena, kolejna znajoma Rylik, postanowiła działać i wysłała wniosek do komornika o zablokowanie środków z organizowanej zbiórki z powodu zaległości pieniężnych. Cała sytuacja zaczyna przybierać dramatyczny obrót, a Agnieszka Rylik opublikowała oficjalne oświadczenie.

W oświadczeniu jej pełnomocnika, Przemysława Małeckiego, podkreślono, że Rylik próbowała uregulować swoje długi i uznać należności, ale osoby, którym jest winna pieniądze, rzekomo próbowały ją zmusić do podpisania dokumentów w fałszywy sposób. Stwierdzono, że umowy, które były podpisywane, były niezgodne z rzeczywistością, a Rylik nie miała nigdy otrzymać takich sum, jakimi posługiwały się oskarżające ją osoby.

W obliczu tych niepokojących wydarzeń przyjaciele i fani Rylik apelują o zrozumienie i wsparcie. "Agnieszka to mistrzyni w ringu, ale przede wszystkim to człowiek, który znajduje się w trudnej sytuacji. Nie zapomniała o ludziach, którzy ją wspierali i marzy o zdrowiu, aby móc spłacić zaległe długi i odwdzięczyć się za pomoc" — mówi Sylwester Pietrzycki, pełnomocnik Rylik. Czy te wydarzenia odbiją się na karierze Agnieszki? Jak zakończy się ta skandaliczna historia? Czas pokaże.