Oficjalna strona Realu Madryt przekazała niepokojące wieści dotyczące stanu zdrowia Eduardo Camavingi. W komunikacie napisano: „Po badaniach przeprowadzonych przez nasze służby medyczne, zdiagnozowano kontuzję mięśnia dwugłowego lewego uda. Uraz pod obserwacją”.

Hiszpańska prasa już wczoraj informowała, że francuski pomocnik na pewno przegapi nadchodzący mecz z Getafe. Teraz, po ujawnieniu oficjalnej diagnozy, dziennikarze spekulują, że Camavinga może być wykluczony z gry na okres od 2 do 3 tygodni. Oznacza to, że nie zobaczymy go na boisku w meczach z takimi rywalami jak Getafe, Athletic Bilbao, Girona, Atalanta oraz Rayo Vallecano.

Ciekawostką jest to, że Camavinga, podobnie jak jego kolega z drużyny Vinícius, który zmaga się z tą samą kontuzją, ma nadzieję na powrót do gry na finał Pucharu Interkontynentalnego, który odbędzie się 18 grudnia. Obaj zawodnicy są kluczowymi postaciami w zespole i ich nieobecność może znacząco wpłynąć na plany trenera.

Camavinga doznał kontuzji podczas ostatniego spotkania z Liverpoolem, a już po kilkuminutowej grze stało się jasne, że walczy z urazem lewego uda. Dziś, po badaniu rezonansem magnetycznym w Valdebebas, potwierdzono, że pomocnik będzie musiał odpoczywać przez co najmniej dwa tygodnie, co stawia pod dużym znakiem zapytania jego występ w nadchodzących wielkich meczach. Jak poradzi sobie Real Madryt bez tych dwóch znakomitych piłkarzy? To pytanie, które z pewnością niejednego kibica trapi w najbliższym czasie.