W niedzielę wieczorem opublikowano podcast z Wołodymyrem Zełenskim, w którym ukraiński prezydent opowiedział o pierwszych dniach po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji. Rozmowa z Aleksandrem Łukaszenką miała miejsce kilka dni po ataku, podczas której Łukaszenko przeprosił Zełenskiego, mówiąc: "To nie moja wina, to Putin". Prezydent zaznaczył, że Łukaszenko dodał, iż "z Rosją nie można walczyć", co sugeruje jego brak całkowitej kontroli nad sytuacją.

Podczas podcastu Zełenski odniósł się również do ewentualnych rozmów pokojowych. Wyraził nadzieję, że przed jakimikolwiek rozmowami z Rosją, spotka się ze Stanami Zjednoczonymi, a w szczególności z Donaldem Trumpem. Uważa, że nowe, silne gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy mogą być kluczowe w przeciwdziałaniu dalszej agresji Rosji. "Myślę, że Trump ze swoimi europejskimi partnerami mogą zaoferować Ukrainie mocne zabezpieczenia" - dodał.

Dodatkowo, prezydent Zełenski podkreślił, że otwarte lotniska w Ukrainie są niezbędne i sugerował, iż wizyta Trumpa w Ukrainie byłaby bardzo symboliczna.

W kontekście wojny, ukraińscy żołnierze z sukcesem zlikwidowali rosyjskiego dowódcę w zasadzce, co pokazuje ich rosnącą determinację i skuteczność na polu bitwy. Ostatnie doniesienia wskazują również, że ukraińska armia zyskuje coraz większe wsparcie w postaci sprzętu wojskowego i pomocy humanitarnej z różnych części świata.

Warto zauważyć, że rosyjska wojna w Ukrainie zmienia oblicze geopolityki w regionie, a niektórzy analitycy przewidują, że to wydarzenie może prowadzić do znacznej zmiany w układach sił w Europie. Zełenski, mimo trudnej sytuacji, nie traci nadziei na pozytywne rozwiązania i dialog, łącząc siły z międzynarodowymi sojusznikami w walce o niepodległość Ukrainy.