Aleksandra Popławska, jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorek, zdobyła serca widzów dzięki swojej niezapomnianej roli w serialu "Wataha", gdzie zagrała prokurator Igę Dobosz. Ostatnio mogliśmy ją zobaczyć w nowych odcinkach "Szadź" u boku znanych aktorów, Macieja Stuhra i Bartosza Gelnera. Jednak to nie tylko jej kariery zawodowej dotyczą najnowsze wieści. Popławska zaskoczyła wszystkich, ogłaszając swoje małżeństwo z popularnym aktorem Markiem Kalitą po 20 latach wspólnego życia.

Zarówno Aleksandra, jak i Marek zawsze starali się stronić od rozgłosu, nie dzieląc się z mediami zbyt dużą ilością informacji o swoim życiu prywatnym. Aktorka w wywiadzie dla portalu cozatydzien.pl przyznała, że dzięki unikaniu mediów, oddają się pasjom oraz zainteresowaniom związanym ze sztuką i kulturą. - To, co mnie interesuje, wole publikować w mediach społecznościowych. Dzielę się swoimi pasjami i inspiracjami, a przez to nawiązuję kontakty z innymi pasjonatami - podkreśliła.

W swoim życiu zawodowym Popławska przeszła trudny okres, kiedy to była bez pracy i zmagała się z brakiem ofert zawodowych. Zdradziła, że w tym czasie mogła liczyć na ogromne wsparcie ze strony Marka, co tylko wzmocniło ich więź. - W najtrudniejszych chwilach, gdy miałam poczucie zależności, Marek był moim największym wsparciem. Dzięki niemu przetrwałam ten czas - mówiła.

Po dwóch dekadach pełnych wzlotów i upadków para zdecydowała się w końcu na formalizację swojego związku, składając sobie przysięgę małżeńską. Aleksandra i Marek często podkreślają, jak ważna jest dla nich miłość i wsparcie, które sobie nawzajem dają. Dodatkowo, córka Aleksandry, Antonina, kształciła się w systemie edukacji domowej i obecnie ma 19 lat, stając się inspiracją dla wielu młodych ludzi.

Dla wielu fanów Popławskiej to zaskakująca wiadomość, ale jak sama aktorka podkreśla, długoletni związek ma swoje zasady. Z pewnością ich historia miłości będzie kolejnym dowodem na to, że prawdziwe uczucie przetrwa próbę czasu!