Anna Dereszowska komentuje przeprosiny firmy, która nie zwróciła jej pieniędzy: "Ta sprawa nie zakończy się szybko"
2024-12-20
Autor: Katarzyna
Anna Dereszowska postanowiła publicznie omówić swoje problemy z firmą Cinkciarz.pl, która miała nie wywiązać się z zobowiązań finansowych wobec niej. Aktorka informuje, że próbowała wielokrotnie skontaktować się z firmą, jednak jej próby były ignorowane. Z tego powodu zdecydowała się na podjęcie działań prawnych w celu odzyskania swoich pieniędzy.
W swoim oświadczeniu, Dereszowska określiła sytuację jako poważną, stwierdzając, że straciła znaczną kwotę, którą chciała wymienić na euro. Pomimo licznych prób komunikacji, firma unikała odpowiedzi, co zmusiło ją do działania na drodze sądowej.
W odpowiedzi na zarzuty, Cinkciarz.pl wydał oficjalne przeprosiny oraz zapewnił, że do końca roku ureguluje wszystkie zobowiązania. Jednak Dereszowska podchodzi do tych deklaracji z dużą ostrożnością, podkreślając, że obawia się, że problemy firmy mogą być długotrwałe. Jej działanie nie ma na celu nic innego, jak tylko odzyskanie należnych jej pieniędzy.
W rozmowie z Plejadą, 43-letnia aktorka ujawniła szczegóły swojego doświadczenia. Zauważyła, że nie jest to odosobniona sytuacja i wiele osób boryka się z podobnymi problemami. Wyraziła nadzieję na odzyskanie zamrożonych środków do końca roku, jednak nie ma złudzeń, iż proces ten może być długi i trudny.
"Moje doświadczenia nie napawają mnie optymizmem. Trudno odnaleźć pozytywne intencje w działaniu spółki, biorąc pod uwagę, że przez półtora miesiąca nikt z ich pracowników się ze mną nie skontaktował, aby wyjaśnić, co się dzieje z moimi pieniędzmi. Piątego grudnia otrzymałam automatyczną wiadomość e-mail z informacją o propozycji ugody, ale pojawiła się ona dopiero w dniu publikacji posta, po moim mailu do firmy oraz do prezesa, pana Marcina Pióro. Propozycja ugody to standardowy formularz, który otrzymali wszyscy klienci, zaznacza Anna.
Zgodziła się na kontynuację sprawy sądowej, zwracając uwagę na potrzebę wsparcia kancelarii prawnej w odzyskaniu zamrożonych środków, które stanowią ważną część rodzinnego budżetu. Przyjęcie przeprosin jest możliwe tylko w momencie, gdy wrócą środki, podkreśliła.
Problem z Cinkciarz.pl nie dotyczy tylko Dereszowskiej. Inny znany aktor, Karol Strasburger, również wyznał, że stracił dużą sumę pieniędzy, korzystając z usług tego samego kantoru internetowego. Zdecydował się on na nagłośnienie sprawy w mediach, aby ostrzec innych przed potencjalnym oszustwem. Strasburger, podobnie jak Dereszowska, napotkał liczne opóźnienia i problemy w odzyskaniu swoich pieniędzy.
W obliczu tych problemów, niektórzy klienci zastanawiają się, jakie realne kroki można podjąć w celu ochrony swoich interesów z firmą Cinkciarz.pl. Czy odpowiednie służby zajmą się tym przypadkiem, zanim będzie za późno? Spekulacje trwają!