Anna Wendzikowska, znana z TVN i aktywności w social media, ostatnio otwarcie mówi o swoich problemach zdrowotnych. Po głośnym rozstaniu, celebrytka skupiła się na relacjonowaniu swojego życia, jednak teraz przyszedł czas na poważną walkę z anemią, z którą zmaga się od lat.

W najnowszym wpisie Wendzikowska zdradziła, że jej niedokrwistość przybiera niepokojące formy. "Badania wyszły bardzo słabo. Poziom ferrytyny praktycznie zerowy! Mój lekarz powiedział: 'Dość, jesteś niedotleniona'. Niedokrwistość może skrócić życie, muszę znaleźć przyczynę" - relacjonuje celebretyka.

W ramach diagnozy, Anna przeszła szereg badań, w tym morfologię, rezonans głowy oraz całego ciała, a także gastroskopię i kolonoskopię. Obecnie czeka na wyniki wycinka dwunastnicy, co ma na celu wykluczenie celiakii. Celebrytka podejrzewa, że przyczyną jej problemów zdrowotnych może być także miesiączka.

"Dostałam zalecenie, aby rozważyć wkładkę antykoncepcyjną. Obecnie według zaleceń lekarza wróciłam do jedzenia mięsa. Raz w tygodniu jem tatar lub steka. Wspomaganie wchłaniania żelaza poprzez witaminę C stało się moim priorytetem. Stawiam na cytrusy, paprykę, jagody i kiwi. Po dwóch miesiącach suplementacji żelaza wyniki się znacznie poprawiły!" - podkreśla Wendzikowska.

Dzięki terapii, Anna czuje się coraz lepiej. "Nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo brakowało mi energii. Teraz, po rozpoczęciu leczenia, czuję, że wraca do mnie życie. Oczywiście zauważyłam, że wypadają mi włosy, ale nie łączyłam tego wcześniej z anemią. Po dwóch miesiącach rehabilitacji widać znaczną poprawę, co mnie niezwykle motywuje do dalszej walki" - dodaje.

Mimo trudności zdrowotnych, Anna Wendzikowska nie zamierza się poddawać. Jej historia nie tylko inspiruje, ale również uwrażliwia na problemy zdrowotne, z którymi boryka się wiele osób. Przyznaje, że w jej przypadku diagnoza była początkiem kolejnej walki o zdrowie i lepsze życie.