Antoni Królikowski i Joanna Opozda przez długi czas stanowili jedną z najgłośniejszych par w polskim show-biznesie. Ich związek, który zaowocował małżeństwem i narodzinami syna, skończył się jednak w atmosferze skandalu i różnorodnych zarzutów.

Ostatnie doniesienia dotyczące rozwodu wskazują, że sytuacja między byłymi partnerami dalej się zaostrza. Joanna Opozda niedawno świętowała swoje małe zwycięstwo w sprawie alimentów, mimo że wyrok nie był jeszcze prawomocny. Jej radość nie trwała długo, bowiem Królikowski nie zamierzał milczeć.

Na Instagramie pochwalił się zdjęciem z córeczką, a w komentarzu, złośliwie nawiązał do wypowiedzi Opozdy sprzed roku. Wtedy to Joanna zarzuciła mu, że nie dość odpowiedzialnie podchodzi do roli ojca, twierdząc, że nigdy nie zmienił pieluch ani nie wstawał w nocy. Królikowski odpowiedział ironia, odniesieniem do przeszłości: "Tak! I karmimy pierogami, dlatego taka duża" – stwierdził, nawiązując do znanej wymówki o kostce Rubika i nocnych wstań.

Jego reakcja nie tylko pokazuje, że nie zapomniał o krytyce, ale również sugeruje, że sprawa alimentów znów może trafić na wokandę sądową. Prawnik Antoniego zapewnił, że będą składać sprzeciw od ostatniego wyroku, co oznacza, że sprawa nie jest jeszcze zakończona. Nowy proces ma mieć charakter publiczny, co może przynieść kolejne zmiany w ich relacjach.

Dla wielu obserwatorów to rozwijająca się sytuacja stanowi znakomity materiał na prawdziwy sądowy dramat. Czy widowisko sięgnie jeszcze wyżej i przyciągnie całą Polskę przed ekrany? Czas pokaże.

Jednocześnie Joanna Opozda coraz śmielej pokazuje się w mediach społecznościowych, nie unikając tematu matczynej duma oraz relacji z nowym partnerem. Ich dalsza spór prawny zapewne przyciągnie jeszcze większe zainteresowanie mediów, a Królikowski nie zamierza ustępować.