Najnowsze badania rynku smartfonów w Stanach Zjednoczonych, opublikowane przez Counterpoint Research, pokazują, że Apple utrzymuje swoją pozycję lidera, mimo niewielkiego pięcioprocentowego spadku dostaw w okresie od lipca do września 2024 roku. Co ciekawe, firma ta wciąż osiąga imponującą dominację na rynku, a iPhone 15 zdobywa serca użytkowników na całym świecie.

Z drugiej strony, Samsung, mimo początkowego sukcesu serii Galaxy S24, zanotował 13% spadek dostaw w porównaniu z rokiem ubiegłym. Po wprowadzeniu na rynek składanych modeli z serii Galaxy Z w lipcu, Południowokoreański gigant napotkał trudności w utrzymaniu tempa wzrostu, zwłaszcza w obliczu rosnącej konkurencji w segmencie smartfonów prepaid.

Motorola, należąca do Lenovo, staje się poważnym konkurentem dla Samsunga, notując 21% wzrost dostaw smartfonów rok do roku, głównie dzięki popularności budżetowego modelu Moto G Play 2024. To znaczący krok w kierunku odzyskania udziału w rynku, który Samsung wydaje się tracić.

Amerykański rynek smartfonów pozostaje znacznie podzielony, gdzie Apple i Samsung razem kontrolują aż 76% wszystkich dostaw w minionym kwartale. Motorola, ze swoim rekordowym 14% udziału, zyskuje zdrową pozycję, podczas gdy inne marki, takie jak HMD oraz mniejsi producenci, łączą się w kategorii "Inni", osiągając 10% udziału.

Interesujące jest również to, że dostawy smartfonów firmy Google wzrosły o 19% w porównaniu z ubiegłym rokiem, co może być efektem wprowadzenia na rynek serii Pixel 9. Mimo to, zmiany te nie doprowadziły jeszcze do istotnych zmian w udziale rynkowym.

Nie można zapominać, że zmiany te mogą oznaczać początek nowej ery w rynku smartfonów, zwłaszcza wobec rosnącego zainteresowania nowymi, innowacyjnymi technologiami. Wzrost popularności smartfonów z wyższej półki sugeruje, że konsumenci są gotowi inwestować więcej w nowoczesne urządzenia. Jakie inne niespodzianki czekają nas na rynku? Odpowiedzi mogą być bardziej zaskakujące, niż się spodziewasz!