
Astronauci spędzili w kosmosie dodatkowe 278 dni! Donald Trump obiecuje wynagrodzenie za nadgodziny
2025-03-21
Autor: Andrzej
Sunita "Suni" Williams oraz Barry "Butch" Wilmore, dwójka astronautów, którzy ostatnio przebywali na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, spędzili tam o 278 dni dłużej, niż pierwotnie planowano. Zgodnie z regulacjami NASA, nie mają oni prawa do wynagrodzenia za nadgodziny, a jedynie do codziennego dodatku wynoszącego 5 dolarów na pokrycie nieprzewidzianych wydatków.
Z raportu "New York Times" wynika, że ich podstawowa pensja wynosi około 152 tys. dolarów rocznie, co oznacza, że dostaną jedynie 1430 dolarów za 286 dni spędzonych w kosmosie. To nie tylko marnotrawstwo talentów, ale także kolejny dowód na to, jak trudna może być praca astronautów.
Były prezydent Donald Trump, cytowany przez agencję AP, zapewnił jednak, że astronauci dostaną wynagrodzenie za nadgodziny. "Jeśli będę musiał, zapłacę z własnej kieszeni" – powiedział. Jego zapewnienie wywołało falę dyskusji na temat wynagrodzeń dla astronautów oraz ogólnych warunków pracy w NASA.
Należy pamiętać, że misja astronautów rozpoczęła się w czerwcu ubiegłego roku, gdy polecieli do kosmosu w statku Starliner firmy Boeing. Ich pierwotny plan zakładał spędzenie tam jedynie ośmiu dni, jednak problemy techniczne, takie jak wyciek helu i awarie silników, opóźniły powrót na Ziemię. Ostatecznie wrócili dopiero po 286 dniach, co czyni ich misję jedną z najdłuższych w historii.
Czy nie jest to wystarczający powód, by poważniej rozważyć wynagrodzenia astronautów? Praca w przestrzeni kosmicznej wiąże się z ogromnym ryzykiem i odpowiedzialnością, a brak odpowiedniego wynagrodzenia może zniechęcać przyszłych kandydatów do pracy w tej ekscytującej, ale niebezpiecznej dziedzinie.