Scena niczym z futurystycznych filmów, w której roboty sterowane sztuczną inteligencją produkują kolejne maszyny, wkrótce stanie się rzeczywistością w Chinach. Ciemne fabryki, w pełni zautomatyzowane, eliminują udział ludzi w procesie produkcji na niespotykaną dotąd skalę. Te nowoczesne zakłady produkcyjne zmieniają oblicze przemysłu, umożliwiając produkcję 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, co stawia Chiny na czołowej pozycji w globalnej automatyzacji.

Chińska inicjatywa "Made in China 2025" ma na celu przekształcenie kraju w lidera w dziedzinie zaawansowanej techniki, a ciemne fabryki są jej kluczowym elementem. Bez ludzkiej obecności, maszyny w tych zakładach samodzielnie przygotowują materiały, wykonują zadania i kontrolują jakość produktów. Fotografie pochodzące z fabryki w Changping ukazują ten proces w mrocznym otoczeniu, w którym jedyne źródło światła to iskry powstające podczas cięcia i spawania. Sobiście monitorowana przez sztuczną inteligencję produkcja smartfonów Xiaomi pozwala na wytwarzanie jednego urządzenia na sekundę.

Wzrost inwestycji w automatyzację wiąże się z korzyściami dla firm. Pierwszym z nich jest znaczne obniżenie kosztów produkcji – brak potrzeby zatrudniania licznego personelu znacząco zmniejsza wydatki. W tradycyjnych fabrykach koszty związane z zatrudnieniem są jednymi z największych, co sprawia, że automatyzacja staje się kuszącą alternatywą.

Z drugiej strony, przejście na model ciemnych fabryk niesie ze sobą społeczne konsekwencje. W Chinach wielu pracowników, zwłaszcza w sektorze nisko wykwalifikowanym, może stracić pracę. Według raportu Oxford Economics do 2030 roku automatyzacja może doprowadzić do utraty 12 milionów miejsc pracy. Firmy takie jak tajwański Foxconn już teraz wprowadzają roboty, zastępując setki tysięcy pracowników.

Koszty początkowe uruchomienia ciemnych fabryk są wysokie, pomimo wsparcia ze strony rządu, a zabezpieczenia tak zaawansowanych systemów technologicznych stają się kluczowym zagadnieniem. W dobie cyberzagrożeń niebezpieczeństwo ataków hakerskich lub awarii może paraliżować działanie fabryk.

W miarę jak chińskie fabryki zyskują na znaczeniu, inne kraje mogą być zmuszone do wzorowania się na tym modelu, aby konkurować z chińskim przemysłem. To może przynieść korzyści w zakresie efektywności i niższych kosztów, ale na pewno będzie miało wpływ na globalny rynek pracy, szczególnie w krajach rozwijających się, gdzie koszt pracy stanowi kluczowy atut.

Automatyzacja w Chinach może doprowadzić do kolejnej rewolucji w produkcji, gdzie technologia i sztuczna inteligencja stają się fundamentem nowoczesnego przemysłu. Jednak, aby to osiągnąć, konieczne będzie odpowiednie przygotowanie i przystosowanie zarówno pracowników, jak i całych społeczeństw do nowej rzeczywistości.