Finanse

Bank Światowy prognozuje trudny wzrost gospodarczy Polski i Europy.

2025-04-23

Autor: Piotr

Niepewność na świecie, rosnąca fragmentacja geoekonomiczna oraz coraz słabszy wzrost u kluczowych partnerów handlowych stają się przeszkodami w podtrzymaniu tempa wzrostu gospodarczego. To słowa Antonelli Bassani, wiceprezes Banku Światowego na Europę i Azję Środkową.

Co nas czeka w Polsce?

Zgodnie z najnowszymi prognozami Banku Światowego, polska gospodarka ma wzrosnąć o 3,2% w 2025 roku, a w 2026 roku osiągnie 3,0%. Ten wzrost będzie napędzany solidnym poziomem konsumpcji oraz odbiciem w inwestycjach, głównie dzięki funduszom unijnym. Mimo to, oczekiwany wzrost pozostanie poniżej średniej z lat 2010-2019, która wynosiła 3,7%. Główne przyczyny to niepewność w międzynarodowej polityce handlowej oraz słabość strefy euro.

Jak zwiększyć dynamikę wzrostu?

Eksperci z Banku Światowego podkreślają, że kluczem do przyspieszenia wzrostu w regionie jest rozwój sektora prywatnego. Konieczne są reformy strukturalne, które ułatwią prowadzenie działalności gospodarczej, inwestycje w innowacje oraz wsparcie dla młodych firm o dużym potencjale. Ważne jest również zwiększenie nakładów na badania i rozwój (B+R) oraz wsparcie dla rynku kapitału wysokiego ryzyka.

Ivailo Izvorski, główny ekonomista Banku Światowego dla Europy i Azji Środkowej, zauważa, że "kraje o średnim dochodzie mogą stać się państwami o wysokim dochodzie, jeśli ich firmy będą miały możliwość wzrostu, konkurencji i wprowadzania innowacji."

Nowe wyzwania dla regionu

Raport zaznacza również, że państwa w regionie powinny skupić się na wdrażaniu nowoczesnych technologii oraz realokacji zasobów w kierunku firm o wysokiej produktywności. To podejście powinno zastąpić tradycyjne wsparcie dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw, które często nie wpisują się w nowoczesne trendy rynkowe.