Barbara Kurdej-Szatan, kontrowersyjna celebrytka, przeżywa spektakularny powrót do Telewizji Polskiej. Po zmianach w zarządzie TVP, już w kwietniu zadebiutowała jako gość w programie "Pytanie na śniadanie", a pod koniec maja wystąpiła jako prowadząca koncert "Nie ma jak u mamy". Otrzymała również zaszczytną rolę w nowym show rozrywkowym "Cudowne lata", które miało swoją premierę 8 września.

Nowy program z jej udziałem zajął miejsce teleturnieju "Tak to leciało!" i przyciągnął średnio 599 tys. widzów, jednak to wciąż o 286 tys. mniej niż jego poprzednik. Największą oglądalność odnotowano 17 listopada, gdy program obserwowało aż 712 tys. osób. Mimo że wyniki nie były rewelacyjne, TVP postanowiła kontynuować współpracę z Kurdej-Szatan.

Jak donosi serwis Press.pl, Kurdej-Szatan ma zająć się nowym sezonem teleturnieju, który pojawi się w wiosennej ramówce TVP2. Celebrytka zyskała również nową, główną rolę w nadchodzącym serialu "Zaraz wracam", którego produkcja rusza już pod koniec listopada. Serial, obok znanej aktorki, ma w obsadzie inne uznane twarze, a za kamerą stanie Makary Janowski, syn Roberta Janowskiego.

Dodatkowo, na początku grudnia w Toruniu rozpoczną się zdjęcia do świątecznego filmu "Piernikowe serce", z Kurdej-Szatan w roli głównej, który zadebiutuje przed Bożym Narodzeniem 2025 roku.

Przypominamy, że Barbara zniknęła z TVP po kontrowersyjnych wypowiedziach, w których nazwała Straż Graniczną "mordercami", co wzbudziło ogromne oburzenie. W przeszłości prowadziła wiele popularnych programów, w tym "The Voice of Poland" i "Kocham Cię, Polsko!". Czy jej nowa kariera w TVP zdoła naprawić wizerunek celebrytki? Czas pokaże!