
Baron w ogniu krytyki po skandalu z udziałem Patrycji Markowskiej i Sandry Kubickiej
2025-03-17
Autor: Michał
Sandra Kubicka ostro skomentowała zachowanie Aleksandra Milwiwa-Barona. Wydarzenia miały miejsce tuż przed ogłoszeniem jej rozwodu, kiedy to Baron w programie "The Voice Kids" zwrócił się do Patrycji Markowskiej, nazywając ją 'kochanie'. To nie pozostało bez echa wśród internautów i fanów modelki.
Kubicka, w emocjonalnym wpisie na swoim profilu, wyraziła swoje oburzenie: "Myślałam, że to do mnie dzwoni, ale niestety to nie byłam ja... Czy wasi partnerzy też tak mówią do innych kobiet, czy tylko mój tak robi?" Ta sytuacja wywołała ogromne emocje i zaczęła krążyć w mediach społecznościowych.
Patrycja Markowska postanowiła skomentować zaistniałą sytuację w programie "Pytanie na śniadanie". Zaznaczyła, że cały incydent został nieco wyolbrzymiony. "Baron powiedział 'kochanie', ale chciałabym zaznaczyć, że przed tym dzwonił do mnie i pytał o wykonanie utworu, który śpiewała dziewczynka. To było dla mnie naturalne, bo znamy się od lat i współpracujemy" - podkreśliła.
Markowska dodała, że ich relacja jest bliska i nie czuje nic złego w tym, co się wydarzyło. "Uwielbiam chłopaków z zespołu, a ta dziewczynka zaśpiewała bardzo wzruszającą piosenkę. Gratuluję jej!" - powiedziała.
Mimo pozytywnej reakcji Markowskiej, internauci opowiedzieli się po stronie Kubickiej, a ta sama wyraziła ulgę: "Cieszę się, że są ludzie, którzy myślą podobnie jak ja. Ale teraz skupmy się na pozytywnych rzeczach, to już było dawno temu. Dzisiaj mam inne zmartwienia".
W mediach pojawiła się informacja, że rozwód Kubickiej i Barona był już zaplanowany, jednak ta sytuacja z pewnością wprowadza dodatkowe napięcie do ich relacji. Zaskakująca dynamika zdarzeń staje się coraz bardziej intensywna, a obie strony nie ukrywają, że jest to dla nich bardzo trudny okres w życiu.