7 października minął dokładnie rok od straszliwego ataku Hamasu na Izrael, w wyniku którego życie straciło 1200 osób, a 250 zostało porwanych w trakcie tego brutalnego incydentu. Atak ten zapoczątkował również intensyfikację działań izraelskich w Strefie Gazy, które z czasem przerodziły się w szerszą interwencję obejmującą także Liban.

W poniedziałek wieczorem, izraelskie wojsko wydało kolejne ostrzeżenia dotyczące ewakuacji na południowych przedmieściach Beirutu, co sugeruje nadchodzące bombardowania. Tereny te obejmują między innymi siedem szpitali, co potwierdziła stacja CNN.

Zagrożenie rośnie: Izrael odpiera atak Hezbollahu

Zaledwie pół godziny po wydaniu ostrzeżeń, niebo nad Beirutem rozświetliły potężne eksplozje. Izraelskie siły zbrojne ogłosiły, że przeprowadziły ataki powietrzne na „obiekty terrorystyczne oraz siedziby wywiadu Hezbollahu” w Libanie, a także inne cele związane z tą organizacją.

Izrael intensyfikuje operacje bombowe na Liban od dwóch tygodni, a od tygodnia prowadzi akcje lądowe, w których celem są bojownicy Hezbollahu. Ta organizacja, blisko związana z Iranem, od dekad prowadzi działania przeciwko Izraelowi, a od wybuchu konfliktu w Strefie Gazy, regularnie ostrzeliwuje północne obszary Izraela, co wywołuje poważne odwetowe akcje ze strony izraelskich sił zbrojnych.

Ministerstwo Zdrowia Libanu donosi, że od 8 października 2022 roku na skutek izraelskich ataków zginęło około 2000 ludzi, z czego większość ofiar ucierpiała w ostatnich tygodniach. Te dramatyczne liczby pokazują, jak bardzo sytuacja jest napięta na Bliskim Wschodzie.

W ciągu ostatniego roku, od ataku Hamasu, życie straciło 728 izraelskich żołnierzy, według danych izraelskiej armii. W tym samym czasie, izraelskie siły zabiły około 19 tysięcy bojowników Hamasu i Hezbollahu.

Sytuacja w regionie pozostaje bardzo dynamiczna, a międzynarodowa opinia publiczna bacznie śledzi te wydarzenia. Strategiczne napięcia w regionie mogą mieć dalekosiężne konsekwencje dla stabilności Bliskiego Wschodu, a także dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Oczekuje się, że aktualny konflikt może zaostrzyć się w obliczu nadchodzącej zimy, co wywołuje coraz większe obawy wśród mieszkańców zarówno Izraela, jak i Libanu.