Biden planuje zaskakujące ruchy przeciwko Trumpowi!
2024-12-06
Autor: Katarzyna
W ostatnich wiadomościach pojawiły się spekulacje, że prezydent Joe Biden rozważa wprowadzenie tzw. "prewencyjnych ułaskawień" dla osób, które mógłby basować Donald Trump. Według raportów "New York Times", trwają intensywne dyskusje w Białym Domu, ale jak na razie Biden nie podjął ostatecznej decyzji. Celem tych działań ma być ochrona ważnych postaci, które cierpiały z powodu ostrej krytyki ze strony Trumpa oraz obawy przed jego ewentualnym "rozliczeniem" z nimi.
Wśród ludzi, których to może dotyczyć, są m.in. gen. Mark Milley, były przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów, oskarżany przez Trumpa o zdradę za rozmowy z chińskim odpowiednikiem, aby uspokoić go w trudnym czasie po wyborach 2020 r. Ponadto na liście potencjalnych celów Trumpa znajduje się prokurator specjalny Jack Smith, senator Adam Schiff oraz dr Anthony Fauci.
W "Washington Post" podkreślono, że podobne prewencyjne ułaskawienia mogą przypominać działania byłego prezydenta Richard Nixona, który został ułaskawiony przez Geralda Forda. Choć wielu prawników twierdzi, że ten ruch Forda był nielegalny, nie doczekał się on jeszcze pełnej analizy sądowej.
Dodatkowo, Biden w przeszłości ułaskawił swojego syna, co wzbudziło kontrowersje i niepokój wśród jego krytyków. Trump niejednokrotnie odnosił się do zemsty i rozliczenia z tymi, którzy mieli rzekomo wykorzystywać system sprawiedliwości do walki z nim.
Kash Patel, osoba bliska Trumpowi, który ma być przyszłym szefem FBI, stał się głośnym orędownikiem działań odwetowych i zapowiada, że będzie dążył do rozliczenia dziennikarzy, którzy jego zdaniem sprzysięgli się przeciwko Trumpowi.
Część kongresmenów Demokratów otwarcie wsparła ideę generalnych ułaskawień, jednak nie wszyscy są przekonani o słuszności tego pomysłu. Sarah Isgur, była urzędniczka w Ministerstwie Sprawiedliwości, wyraziła swoje obawy, że taki krok mógłby stać się niebezpiecznym precedensem.
Czas pokaże, czy Biden zdecyduje się na ten kontrowersyjny ruch, który wzbudza wiele emocji i dyskusji. W międzyczasie Trump wciąż zalewa rynek polityczny swoimi kontrowersyjnymi stwierdzeniami i pomysłami na przyszłość.