
Blanka Lipińska zmaga się z problemami po zakupie willi w Hiszpanii! Co się stało?
2025-03-29
Autor: Anna
Blanka Lipińska, znana autorka bestsellerowych powieści, zdecydowała się na zakup wymarzonej willi w słonecznej Hiszpanii, a dokładnie w malowniczej okolicy Malagi. Choć wielu mogłoby pomyśleć, że to spełnienie marzeń, celebrytka nie ukrywa zawirowań i frustracji związanych z tym procesem.
Zakup nieruchomości rozpoczął się w listopadzie i szybko okazał się znacznie bardziej skomplikowany, niż się spodziewała. Blanka na swoim Instagramie szczegółowo opisała trudności, z jakimi się mierzyła, od zawirowań biurokratycznych po wysokie koszty transportu – tylko bilety lotnicze kosztowały ją 2000 zł za dwie osoby.
"Myślałam, że to będzie łatwiejsze. Usilowaliśmy kupić willę od listopada, a każdy krok wiązał się z ogromnym stresem. Ceny biletów są horrendalne, a dodatkowo nie mogę zabrać bagażu. Samo życie!" - pisała na swoich relacjach.
Po wielu trudach w końcu odebrała klucze do willi, jednak stan nieruchomości ją bardzo rozczarował. "Zastałam to, co można opisać jako chlew. Nie zabrała praktycznie niczego, a jedzenie w lodówce zaczynało się psuć! To kompletnie nie tak wyobrażałam sobie mój kawałek raju" - wyznała wzburzona.
Mimo ogromnego rozczarowania, Lipińska próbowała szukać pozytywów. Zauważyła, że w ogrodzie rosną piękne drzewa owocowe, a także pochwaliła urokliwe drzwi prowadzące do willi, które stanowiły miły akcent.
Oprócz wyzwań związanych z remontem, w planach Blanki jest zorganizowanie transportu oraz dbałość o wykończenie wnętrz. Dodatkowo, nie zamierza zajmować się rodzicami, co wzbudziło kontrowersje w mediach społecznościowych - potwierdziła, że planuje wysłać ich do domu spokojnej starości, co wywołało mieszane reakcje wśród jej fanów.
Jakie kolejne wyzwania czekają na Blankę Lipińską w jej nowym życiu w Hiszpanii? Czy poradzi sobie z trudnościami? Na pewno nie zabraknie emocjonujących relacji ze strony autorki, która już teraz zapowiada kolejne aktualizacje na temat swojego życia w nowej posiadłości. Bądźcie czujni!