Reprezentacja Polski po bolesnej porażce ze Szkocją pierwszy raz w historii spadła z dywizji A Ligi Narodów. Utrzymanie wywalczyli wcześniej zarówno Jerzy Brzęczek, jak i Czesław Michniewicz, natomiast nie udało się to Michałowi Probierzowi. Trzeba przyznać, że było blisko, gdyż decydującego gola w meczu ze Szkocją straciliśmy w trzeciej minucie doliczonego czasu gry po błędzie Nicoli Zalewskiego. Nie można jednak szukać wymówek, ponieważ po prostu nie podołaliśmy wyzwaniu.

Mateusz Borek, znany dziennikarz sportowy, podjął temat ewentualnych następców Michała Probierza. W rozmowie dotyczącej przyszłości reprezentacji przyznał, że z doświadczeń ostatnich lat, po pracy z zagranicznymi trenerami, uważa, że warto postawić na polskiego selekcjonera. Na ten moment Borek wskazał na dwóch potencjalnych kandydatów: Jana Urbana i Macieja Skorżę. Obaj trenerzy mają duże doświadczenie na polskiej scenie piłkarskiej i wiele sukcesów na swoim koncie.

Borek podkreślił, że wzmocnienie sztabu szkoleniowego jest kluczowe i powinno przyczynić się do lepszego wykorzystania potencjału drużyny. Zauważył, że Probierz powinien mieć kogoś, kto pomoże mu otworzyć się na nowe systemy taktyczne, aby nie zamykał się w utartych schematach. W kontekście Marka Papszuna, Borek wykluczył jego kandydaturę, podkreślając, że obecnie ma inne cele z Rakowem Częstochowa i nie jest brany pod uwagę jako selekcjoner.

Warto zaznaczyć, że zmiany w sztabie trenerskim mogą wpłynąć na przyszłość reprezentacji, zwłaszcza przed nadchodzącymi eliminacjami do Mistrzostw Europy. Fani i eksperci z niecierpliwością czekają na decyzję prezesa PZPN Cezarego Kuleszy, co do przyszłości Probierza i potencjalnych nowych trenerów. Jakie wyzwania czekają Polską drużynę narodową? Czy nowe kierownictwo będzie miało wpływ na poprawę wyników? Odpowiedzi na te pytania mogą okazać się kluczowe dla przyszłości polskiego futbolu.