Świat

Boris Johnson nie zamierzał owijać w bawełnę: Wulgaryzmy w kierunku Putina

2025-01-11

Autor: Marek

W ostatnich dniach Boris Johnson, były premier Wielkiej Brytanii, odniósł się do agresywnej polityki Władimira Putina na Ukrainie oraz w krajach nadbałtyckich. W wypowiedzi zwrócił uwagę, że Litwa, Łotwa i Estonia nie są już częścią imperium rosyjskiego, a Ukraina również przestała być jego terytorium.

— Tego już koniec. Nie ma żadnego imperium, Władimir, ty pieprzony idioto — powiedział Johnson, nie przebierając w słowach. Dodał, że działania Putina są "archaiczne i barbarzyńskie", co odzwierciedla rosnącą frustrację zachodnich przywódców w obliczu trwającej wojny.

Warto zauważyć, że w grudniu 2024 roku ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski, również nie szczędził wulgaryzmów pod adresem Putina, nazywając go "dumbass". Słów tych użył w kontekście niepokojącej sytuacji w kraju, po propozycji Putina zorganizowania "pojedynek" technologiczny nad Kijowem, gdzie zachęcał Zachód do rozmieszczenia systemów obrony powietrznej w stolicy Ukrainy.

— Ludzie umierają, a on uważa to za interesujące. Dumbass — dodał Zełenski.

Konflikt w Ukrainie wciąż trwa, a napięcia między Rosją a zachodnimi krajami narastają. W międzyczasie, Władimir Putin kontynuuje swoją ofensywę, co wywołuje oburzenie nie tylko w Europie, ale i na całym świecie. Na horyzoncie można dostrzec nowe wyzwania, które stawia przed sobą Zachód, aby powstrzymać niepokojącą politykę Kremla.