Zgodnie z przekazami ekspertów, ceny gruntów w 2025 roku mogą utrzymać dotychczasowy poziom, jeżeli aktywność deweloperów oraz wsparcie państwa dla kupujących mieszkania będą kontynuowane. Choć w innych segmentach rynku nieruchomości liczba transakcji ma pozostać niska z powodu ograniczonego popytu, nie należy jednak spodziewać się spadku cen.

W 2024 roku przewiduje się, że brak działek pod inwestycje oraz przewaga rynku mieszkaniowego będą obecne także w 2025 roku. To efekty niedawnej nowelizacji przepisów ułatwiającej wydawanie decyzji o warunkach zabudowy, szczególnie w pobliżu lotnisk. Dariusz Forysiak z Colliers podkreśla, że rynek oczekuje reform planistycznych oraz dostosowania programów rządowych do obecnych potrzeb.

Eksperci zwracają uwagę, że w 2024 roku deweloperzy mieszkaniowi byli najbardziej aktywną grupą na rynku gruntów, mimo spadku sprzedaży mieszkań. W dużych miastach w Polsce nadal występuje niska podaż działek, co napędza zainteresowanie deweloperów.

Rok 2024 przyniósł rekordową liczbę pozwoleni na budowę nowych mieszkań i obiektów usługowych. Nie brakuje jednak obaw dotyczących ciągłych braków w dostępie do gruntów.

Ceny gruntów w stolicy w 2024 roku wynosiły od 350 do 950 euro za metr kwadratowy poza centrum, sięgając do 3,5 tys. euro za mkw. w samym centrum Warszawy. W innych miastach koszty szacowano na poziomie od 200 do 1050 euro za mkw. Także rynek gruntów biurowych w Warszawie notował ceny od 210 do 410 euro za mkw. poza centrum, a w najlepszych lokalizacjach aż do 1400 euro.

Ponadto, sektor gruntów komercyjnych w dużych aglomeracjach doświadcza stagnacji, z wyjątkiem rozwijających się parków handlowych. W 2024 roku ceny gruntów w handlu w Warszawie wynosiły od 410 do 1170 euro za mkw. w centrum oraz od 115 do 525 euro poza centrum.

Wzrost zainteresowania działkami pod zielone inwestycje jest niepokojący dla tradycyjnych sektorów. Popyt na grunty na farmy fotowoltaiczne i wiatrowe rośnie. W 2024 roku udział odnawialnych źródeł energii w produkcji energii elektrycznej w Polsce wzrósł do 35,9%, co staje się dodatkowym impulsem dla tego segmentu rynku.

Ze względu na pozytywne biegi reform planistycznych, co wpływa na przyspieszenie realizacji projektów OZE, inwestorzy są zachęceni do działania, mimo pewnych obaw dotyczących kosztów i terminów wprowadzenia nowych zasad.

W obliczu tych wszystkich zmian rynek nieruchomości w Polsce może stać przed nowymi wyzwaniami, ale również szansami, które długo mogą kształtować krajobraz inwestycyjny w nadchodzących latach.