Ekspert z Magazynu Sprzętowego postanowił głębiej przyjrzeć się, jak przez ostatnie lata kształtowała się wydajność kart graficznych Nvidii w porównaniu do ich rosnących cen. Z niepokojem wskazuje, że sytuacja nie ulega poprawie.

Premiera serii RTX 50 zaskoczyła wielu graczy, ale niestety nie w pozytywny sposób. Z wysokimi cenami, brakiem dostępności w sklepach oraz technicznymi problemami, takimi jak niewystarczająca liczba ROP-ów, nie można nazwać tego wydarzenia udanym. Również wydajność nowych kart, zwłaszcza w zastosowaniach bez technologii DLSS, pozostawia wiele do życzenia. Portal Gamers Nexus postanowił sprawdzić, jak wygląda rozwój kart graficznych Nvidii na przestrzeni ostatnich 12 lat, a wyniki są nieubłagane.

Czas na porównania!

Analizując stawki i wydajność kart graficznych, eksperci z Gamers Nexus odkryli pewną niepokojącą tendencję: nowa linia RTX 50 przynosi gorszą wydajność za wyższe ceny niż starsze modele. Zaskakujące zestawienia pokazują, że karty graficzne, które kiedyś reprezentowały lepszą wydajność w swojej kategorii, obecnie zostały znacznie zdegradowane.

Na przykład, RTX 5070 uzyskał poziom rdzeni CUDA porównywalny do GTX 950, a RTX 4060 wypada nawet gorzej niż RTX 3050, który był jedną z mniej użytecznych kart w ostatnich latach. Krytyka dotycząca modelu 4060, często uważanego za jeden z najgorszych w historii Nvidii, nie jest więc bezpodstawna.

Znikające różnice wydajności

Przeprowadzona analiza wykazała, że RTX 3070, który wcześniej oferował 56% rdzeni CUDA, obecnie w modelu RTX 5070 spadł do 28%. Ceny w tej serii również osiągnęły niebagatelne kwoty - RTX 5070 Ti miał sugerowaną cenę, która w realiach rynkowych wcale nie była taka korzystna.

Kiedy przyjrzymy się cenom kart graficznych w stosunku do ich wydajności, wciąż pojawia się pytanie - co się stało z logiką nazewnictwa? Mając na uwadze popularność i reputację Nvidii, wiele osób związało pewne oczekiwania z różnymi numerami modeli, co najwyraźniej nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości. W ciągu ostatnich lat Nvidia zyskała dominującą pozycję, posiadając około 90% rynku kart graficznych, co umożliwiło jej utrzymanie wysokich cen pomimo pogarszającej się wydajności.

Nvidia a przyszłość gier

Przyszłość kart graficznych Nvidii stoi pod znakiem zapytania. Czy firma będzie w stanie odwrócić tę tendencję? Gracze coraz głośniej krytykują politykę cenową firmy. W obliczu pojawiających się konkurencyjnych rozwiązań może to stanowić wyzwanie w nadciągających latach. Czy Nvidia zdoła przywrócić swoją reputację i dostarczyć produkty, które będą warte swojej ceny? Jedno jest pewne - rynek kart graficznych przechodzi kryzys, a wszystko wskazuje, że sytuacja może się tylko pogorszyć.