Ceny paliw znów w górę! Co nas czeka od 13 stycznia?
2025-01-10
Autor: Ewa
Niestety, przewidywania rynkowych analityków się potwierdziły – ceny paliw w tym tygodniu poszły ostro w górę. Z najnowszych danych przedstawionych przez portal e-petrol.pl wynika, że średnia cena benzyny 95 osiągnęła 6,07 zł za litr, co oznacza podwyżkę o 8 groszy w porównaniu do początku roku. Olej napędowy również zdrożał; jego cena wynosi teraz 6,19 zł za litr, co oznacza wzrost o 10 groszy. LPG podrożało o 4 grosze, osiągając przeciętną cenę 3,21 zł za litr.
Eksperci podają, że przyczyny tych wzrostów należy upatrywać głównie w podwyżkach na rynku hurtowym oraz osłabieniu polskiego złotego względem dolara. Niestety, trend zwyżkowy będzie się utrzymywał także w nadchodzących dniach. Jakie ceny nas czekają w kolejnych tygodniach?
Prognoza cen paliw od 13 stycznia
Analitycy z e-petrol.pl przewidują, że podwyżki cen są nieuniknione. Możemy już mówić o tym, że tankowanie benzyny poniżej 6 zł za litr będzie raczej wyjątkiem niż normą. Przewidywania wskazują, że w przypadku „dziewięćdziesiątki piątki” cena wyniesie od 6,05 do 6,16 zł za litr. Olej napędowy będzie kosztował od 6,17 do 6,28 zł/l, natomiast LPG zdrożeje i osiągnie cenę od 3,21 do 3,28 zł/l.
Prognoza cen paliw w okresie 13-19 stycznia:
- Benzyna Pb98 - od 6,83 do 6,94 zł/l, - Benzyna Pb95 - od 6,05 do 6,16 zł/l, - Olej napędowy - od 6,17 do 6,28 zł/l, - LPG - od 3,21 do 3,28 zł/l.
Optymizm na rynku naftowym
Początek 2025 roku przynosi pewien optymizm na rynku naftowym – cena surowca systematycznie rośnie. Na dzień 10 stycznia baryłka ropy Brent na giełdzie w Londynie kosztuje już ponad 78 dolarów, co stanowi niespełna dwa dolary więcej niż w poprzednim tygodniu. Jako przyczyny wzrostu cen surowca eksperci wymieniają zimową pogodę na półkuli północnej, co zwiększa popyt na paliwa grzewcze, oraz nadzieję, że chińskie programy wsparcia gospodarki dadzą pozytywne efekty.
Dodatkowo, ograniczenia w podaży surowca związane z limitem wydobycia, które są wdrażane przez OPEC+, oraz międzynarodowe sankcje nałożone na eksport ropy z Rosji, przekładają się na poprawę popytu na produkty naftowe. Takie zmiany na rynku skutkują coraz wyższymi cenami na giełdach naftowych. Analitycy wskazują, że notowania ropy zbliżają się do kilkumiesięcznych maksymów, osiągniętych w październiku ubiegłego roku. Biorąc pod uwagę te wszystkie czynniki, kierowcy powinni przygotować się na dalsze wzrosty cen paliw w najbliższym czasie.