Rząd ogłosił plany dotyczące cen prądu na rok 2025. W nowym projekcie przewiduje się przedłużenie obowiązywania mechanizmu maksymalnej ceny za energię elektryczną dla gospodarstw domowych. Zostały ujawnione konkretne kwoty, które mogą zaskoczyć Polaków.

Eksperci informują, że w przyszłym roku możemy się spodziewać wzrostu kosztów prądu nawet o 20%. Aktualnie stawka za 1 kWh wynosi 1,15 zł, ale według portalu wysokienapiecie.pl w przyszłym roku ma wzrosnąć do 1,39 zł za kWh, przy czym dodane będą wszystkie związane podatki. Takie zmiany dotkną około 16 milionów Polaków, a przeciętny rachunek za prąd może wzrosnąć o około 480 zł rocznie dla gospodarstw zużywających około 2000 kWh.

Warto zauważyć, że rząd planuje również utrzymanie maksymalnej stawki za energię elektryczną, co oznacza, że cena ta będzie niższa od stawek zatwierdzonych przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Równocześnie Ministerstwo Klimatu i Środowiska planuje wprowadzenie działań osłonowych, które mają złagodzić wpływ rosnących cen na domowe budżety.

Co więcej, resort zapowiedział, że opłata mocowa zostanie zawieszona dla gospodarstw domowych. W drugiej połowie 2025 roku sprzedawcy energii będą mogli składać wnioski o zatwierdzenie niższych taryf, co także może przyczynić się do obniżenia kosztów. Jeśli zmienią się warunki rynkowe, Prezes URE może wezwać sprzedawców do obniżenia taryf, co również przyczyni się do poprawy sytuacji odbiorców.

Obecnie średnia cena energii od zatwierdzonych dostawców wynosi 622,80 zł za MWh, natomiast ustawowy limit dla gospodarstw domowych to 500 zł za MWh. Różnica między taryfą a zamrożoną ceną będzie pokrywana przez państwo z Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny.

Jak widać, przed Polakami niepewne czasy związane z kosztami energii, ale rząd dąży do ochrony obywateli przed nadmiernymi podwyżkami.