Chińska Flota Wzmacnia Swoją Pozycję na Morzu

Chińska flota wojskowa staje się coraz potężniejsza, a jej postępy w modernizacji i budowie nowych jednostek budzą respekt nawet w Stanach Zjednoczonych. Kluczowe bazy, takie jak te dla okrętów podwodnych, są strategicznie rozmieszczone, co ułatwia logistykę. Eksperci zauważają, że podobne procesy można dostrzec również w europejskich portach, ale to właśnie Chińczycy wyróżniają się tempem rozwoju.

Amerykańska Flota wciąż na Czołowej Pozycji

Choć Chiny produkują okręty w ogromnych ilościach, USA wciąż mogą poszczycić się największą flotą okrętów podwodnych, w tym jednostkami z pociskami balistycznymi i myśliwskimi. Samo rozmieszczenie sześciu czy siedmiu okrętów w jednym miejscu nie jest zaskoczeniem, mówi ekspert Maciej Szopa.

Chiński Szybki Postęp w Budowie Okrętów

Jednak prawdziwym zaskoczeniem jest szybkość, z jaką Chiny rozwijają swoją flotę. Na każdy nowy amerykański okręt przypada aż 3,3 chińskiego. Chiński przemysł stoczniowy rośnie nie tylko pod względem ilości, ale również mocy przerobowych, wyprzedzając wiele krajów, w tym Włochy, Niemcy i Francję.

Konflikt z Tajwanem: Kluczowe Rozmieszczenie Sił

Rozmieszczenie sił chińskiej marynarki może okazać się decydujące w przypadku konfliktu o Tajwan. Flota amerykańska jest rozproszona na całym świecie, podczas gdy Chiny koncentrują swoje zasoby w jednym miejscu, gotowe do działania. Szopa zauważa, że w przypadku konfliktu Chińczycy mogą wykorzystać wszystkie dostępne środki.

Sojusznicy USA: Tajwan, Japonia i Korea Południowa

Amerykanie mają jednak swoich sojuszników, którzy posiadają potężne floty i nowoczesne technologie. Tajwan, Japonia z trzecią na świecie marynarką wojenną oraz potencjalnie Korea Południowa, mogą odegrać kluczową rolę w przypadku eskalacji konfliktu. Także wsparcie technologiczne i militarne tych krajów staje się nieocenionym atutem dla USA w obliczu rosnącej chińskiej potęgi.