Agnieszka Michalska, znana z kultowego serialu TVP "Lokatorzy", wcale nie zadebiutowała w roli Krysi. Już sześć lat przed premierą tego serialu czarowała publiczność jako Zosia w "Weselu" na deskach Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie. Wkrótce potem młoda artystka z Łodzi zaczęła występować w radomskim Teatrze Powszechnym, co przyniosło jej nowe perspektywy w karierze.

Agnieszka zdobyła ogólnopolską popularność, kiedy dostała rolę Krysi Drewnowskiej. Ta postać stała się jedną z głównych bohaterek "Lokatorów", a jej talent przyciągnął uwagę widzów. Po pięciu latach Michalska postanowiła odejść z serialu, jednak jej związek z aktorstwem nie zakończył się. Widzowie mogli ją zobaczyć w takich produkcjach jak "Kryminalni", "Na dobre i na złe" oraz "Ojciec Mateusz".

Po latach intensywnej pracy przed kamerą, Agnieszka zaczęła się koncentrować na życiu prywatnym. W 2016 roku poślubiła Mariusza Drędzka, którego poznała podczas pracy nad "Lokatorami". Para doczekała się syna, Ignacego, jednak w 2017 roku przeszli przez trudny okres – cichy rozwód. Michalska w wywiadzie ujawniła, że po latach prób utrzymania związku, doszli do wniosku, że muszą się rozstać, ale w dalszym ciągu starają się tworzyć najlepsze warunki dla ich syna.

Po rozwodzie Agnieszka postanowiła zmienić otoczenie – opuściła Warszawę na rzecz malowniczych Mazur, gdzie przez pewien czas pełniła funkcję dyrektorki lokalnego Domu Kultury. Niestety, jak twierdzi, została zwolniona z powodów politycznych.

Obecnie Michalska powraca na scenę, chociaż z mniejszą intensywnością. Jej historia pokazuje, jak trudne bywają życie artystów, a także przypomina, że nie każde zakończenie oznacza koniec kariery. Czy Agnieszka Michalska wróci na mały ekran? Czas pokaże! Oczekujcie kolejnych wieści!