Córka Krzysztofa Respondka wspomina ojca: poruszające ostatnie słowa i nie tylko
2024-11-18
Autor: Anna
Pod koniec 2023 roku świat sztuki stracił wybitnego artystę – Krzysztofa Respondka. Ten utalentowany aktor i kabareciarz zmarł w wyniku zawału serca w wieku zaledwie 54 lat. Jego nagła śmierć zaskoczyła rodzinę, przyjaciół oraz fanów, którzy pamiętają go jako osobę pełną życia, która w ostatnich dniach narzekała na drobne dolegliwości zdrowotne.
Wzruszające wspomnienia córki
Joanna Bartel, córka Respondka, podzieliła się z mediami emocjami, jakie towarzyszyły jej w tych trudnych chwilach. "Zanim trafił do szpitala, nikt nie podejrzewał, że zaraz go z nami nie będzie" – powiedziała.
W pierwszą rocznicę śmierci Krzysztofa Respondka została wydana jego biografia zatytułowana "Krzysztof Respondek. Taki świat kupiłem", napisana przez Magdalenę Kędzierską-Zaporowską. Ta książka nie tylko przybliża życie polskiego artysty, ale zawiera także wspomnienia jego najbliższych, w tym cenną perspektywę córki Antoniny.
Kiedy Krzysztof zaczął czuć się coraz gorzej, jego żona natychmiast wezwała karetkę. Początkowo ratownicy nie byli pewni, czy to rzeczywiście przypadek zawału serca. W międzyczasie Antonina, lekarz z wykształcenia, starała się wsparć ojca przez telefon, zauważając, że objawy wskazują na ostry zespół wieńcowy.
"Ja znałam mojego ojca i słysząc, jakie ma objawy, od razu wiedziałam, że to ostry zespół wieńcowy. Cały czas prowadziłam telefoniczną rozmowę, aby nie stracił świadomości. Pytałam go co chwila: 'Tato, jesteś?' Na co on odpowiadał: 'Tak, jestem'" – wspomina Antonina, dodając, że były to ostatnie słowa, które usłyszała od ojca.
Kiedy karetka dotarła do szpitala, doszło do kryzysu, a ratownicy musieli przeprowadzić godzinne reanimację. Niestety, stan Krzysztofa był krytyczny. Po przetransportowaniu do kliniki w Zabrzu wykryto poważne uszkodzenia, a mimo przeprowadzonej operacji i wszczepienia bajpasów, stan pacjenta nie ulegał poprawie. Jak relacjonuje Beata Harasimowicz, mózg Krzysztofa nie funkcjonował, co oznaczało, że każdy moment był na wagę złota.
Ostatnie pożegnanie miało miejsce w Tarnowskich Górach, gdzie na przemówienie zdecydowała się jego młodsza córka Florentyna. Wzruszające chwile, które towarzyszyły ceremonii, podkreśliły ogrom miłości i wsparcia, jakie zjednoczyło rodzinę i przyjaciół w tym trudnym czasie. Warto pamiętać, że Krzysztof Respondek pozostawił po sobie nie tylko niezatarte ślady w polskiej kulturze, ale także w sercach swoich bliskich oraz fanów.