Sport

Courtois: Zatarg z trenerem doprowadził do utraty zaufania!

2025-03-18

Autor: Katarzyna

Na ostatnim spotkaniu drużyny, który odbył się w poniedziałek, Thibaut Courtois wyjaśnił swoje odczucia i sytuację, która miała miejsce w zespole. Podkreślił, że wiele nieporozumień i błędnych informacji sprawiło, że poczuł potrzebę wyjaśnienia swojej perspektywy innym zawodnikom. Uczestnicy rozmowy zrozumieli, co tak naprawdę czuł i jakie miał intencje.

Courtois zaznaczył, że kwestie związane z opaską kapitańską nie były kluczowym problemem, a skupianie się na tym było błędem. „Czuję ulgę, że mogłem porozmawiać twarzą w twarz i wszystko wyjaśnić. Teraz możemy iść dalej” – powiedział bramkarz.

Sezon 2023 był długi, a dla Courtoisa nieprzyjemne doświadczenia doprowadziły do wzrostu napięcia. „Miałem pewne problemy zdrowotne, ale mimo to chciałem grać dla Czerwonych Diabłów. Trener nigdy nie podszedł do mnie, aby porozmawiać. Pękłem, poczułem, że mnie nie szanuje i straciłem do niego zaufanie” – dodał.

Wyjaśnił też, że w momencie konfliktu wiedział, że nie ma już odwrotu. „Mój charakter nie jest najłatwiejszy, jestem zwycięzcą i nie mogę zmienić tego, kim jestem. Czasem emocje biorą górę, a sytuacja staje się niekontrolowana. Można tego żałować, ale myślę, że konflikt z tym trenerem zaszedł już za daleko.”

Courtois podkreślił, że w obiegu pojawiło się wiele kłamstw, a jego intencją było odpowiedzenie na fałszywe informacje: „Gdy trener twierdził, że zrobił wszystko, by zażegnać konflikt, to nie była prawda.”

W kontekście swojego zachowania wobec drużyny i kibiców dodał: „Może inaczej zachowałbym się wobec drużyny i kibiców. Może powinienem zadzwonić do kilku osób, by wyjaśnić, co czuję.” Podobnie zapewnił wszystkich, że zamierza w 100% angażować się w grę i pokazać, że wciąż ma ogromną motywację, by grać dla reprezentacji.

Courtois odniósł się również do sytuacji Koena: „Rozumiem, że Koen nie jest zadowolony z utraty miejsca w pierwszym składzie. Ma prawo podejmować własne decyzje. Wyraził pewne krytyczne opinie, ale nie sądzę, by reszta drużyny je podzielała. Jeżeli ktoś ma mi coś do powiedzenia, wolę, aby zrobił to bezpośrednio. Tak lubię funkcjonować.”

Podczas gdy sytuacja w zespole się komplikuje, Courtois ma nadzieję, że otwarta komunikacja oraz wyjaśnienia pomogą w odbudowie zaufania i skoncentrowaniu się na nadchodzących meczach.