Czy Bluesky zdetronizuje Twittera? Co czeka Elona Muska?
2024-11-28
Autor: Andrzej
Historia zaczyna się od dramatycznego przejęcia Twittera przez Elona Muska dwa lata temu, które kosztowało zawrotne 44 miliardy dolarów. Dzisiaj, po całej serii zawirowań, platforma, znana już jako X, wyceniana jest na nieco ponad 9 miliardów dol. Przejęcie to wzbudziło wiele kontrowersji, a jego prawdziwym celem, według analityków, było zdobycie narzędzia do kształtowania opinii publicznej.
Musk wykorzystuje X, aby wspierać swoje interesy biznesowe, które są głęboko związane z rządami na całym świecie, a w szczególności z USA. W obliczu rosnącej liczby sceptyków w Polsce, Musk nie tylko przywrócił konto Trumpa na X, ale również stał się kluczowym graczem w narracji politycznej, krytykując opozycję i promując swoje interesy.
Z danych wynika, że Polacy coraz częściej korzystają z mediów społecznościowych, co jest efektem braku zaufania do tradycyjnych źródeł informacji. Warto zauważyć, że 55% Polaków korzysta z social mediów jako głównego źródła informacji.
Jednak w międzyczasie na horyzoncie pojawiła się nowa konkurencja - Bluesky, stworzona przez Jacka Dorseya, byłego właściciela Twittera. Pojawienie się Bluesky wydaje się być odpowiedzią na frustrację wielu użytkowników X, którzy nie zgadzają się z polityką Muska. Wraz z rosnącym zainteresowaniem Bluesky nie można jednak zapominać o tempie wzrostu tej platformy, które może być przereklamowane. W rzeczywistości, przyrost użytkowników do 18 milionów w kontekście wcześniejszych 1 miliona budzi zastrzeżenia co do trwałości tego trendu.
Elon Musk jawnie zainwestował w kampanię Trumpa, co może wywoływać obawy o utworzenie hegemonii jednej narracji. Sceptycy wskazują, że dezinformacja i tworzenie nieprawdziwych informacji na X mogą w dłuższej perspektywie zaszkodzić jego popularności, szczególnie w czasach, gdy użytkownicy zaczynają szukać alternatyw.
W Polsce X wciąż pozostaje jedną z najchętniej wykorzystywanych platform do komunikacji, ale zaledwie 8,4 miliona użytkowników stawia ją poza podium, przy 25 milionach na Facebooku czy 14 milionach na TikToku. Rosnące zainteresowanie Bluesky może być jedynie chwilowym трендом, jednak pozostaje do obserwacji, jak wpłynie to na Musk i jego imperium.
Nie można jednak zapominać, że Musk jawi się jako sprytny strateg, który potrafi przekształcić każdą sytuację na swoją korzyść. Nawet jeśli Bluesky zyskuje popularność wśród osób, które czują się zniechęcone do X, Musk nadal ma przewagę, dzięki ogromnym możliwościom i zasięgom, które ta platforma oferuje. Warto pytać: czy Bluesky będzie w stanie utrzymać zainteresowanie, czy stanie się kolejną zapomnianą aplikacją w historii mediów społecznościowych?