Czy reżim Władimira Putina upadnie w nowym roku? Ekspert przedstawił niepokojące scenariusze
2024-12-17
Autor: Michał
W najnowszej analizie eksperckiej, Piotr Arak, ekonomista i były dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego, ostrzega, że rosyjskie społeczeństwo może być bliskie wyczerpania po długotrwałym kryzysie gospodarczym i politycznym. To zmęczenie może stworzyć warunki do potencjalnego przewrotu pałacowego w Rosji.
Arak zauważa, że w miarę narastania frustracji wśród obywateli oraz elity władzy, może pojawić się grupa ludzi ze służb specjalnych, która uzna, że Władimir Putin nie spełnia oczekiwań w przywracaniu Rosji imperialnej pozycji na świecie. W obliczu tego, grozi mu zastąpienie przez kogoś o podobnych lub nawet gorszych intencjach, co prowadzi do obaw o jeszcze większą sztywność w podejmowaniu decyzji przez nowe władze.
Ekspert prognozuje, że ewentualna zmiana władzy mogłaby prowadzić do chaosu politycznego w Rosji. W historii tego państwa jedno z najważniejszych wydarzeń tego rodzaju miało miejsce podczas puczu moskiewskiego w 1991 roku, kiedy wiceprezydent Genadij Janajew próbował siłą powstrzymać rozpad ZSRR.
Warto przypomnieć, że Władimir Putin już raz stawił czoła buntownikom. W czerwcu 2023 roku, po niepokojach z udziałem najemników z grupy Wagnera, które wyruszyły w kierunku Moskwy w celu „przywrócenia sprawiedliwości” w armii, zdołał opanować sytuację, eliminując rebelię, co może sugerować, że reżim ma wciąż środki do obrony, ale presja ze strony społeczeństwa oraz zmieniające się nastroje mogą z czasem doprowadzić do jego osłabienia.
Co więcej, międzynarodowa sytuacja geopolityczna, w tym konflikty z Ukrainą oraz napięcia z Zachodem, mogą również wpływać na stabilność rządów Putina. Ludzie mają dość coraz trudniejszego życia, co może z kolei prowadzić do wzrostu obywatelskiego niepokoju i protestów. Czyżby nadchodził czas wielkich zmian? Jedno jest pewne - warto obserwować sytuację w Rosji, gdyż może ona mieć poważne konsekwencje nie tylko dla samego kraju, ale i dla całego regionu.