Finanse

Czy rynek nieruchomości przeżywa kryzys? Wzrost wartości kredytów mimo spadku zainteresowania

2025-01-07

Autor: Marek

Grudzień 2024 roku przyniósł niepokojące wiadomości dla rynku nieruchomości. Liczba wniosków o kredyty hipoteczne spadła, ale średnia wartość tych kredytów wzrosła do rekordowych 444,9 tys. zł, co stanowi 2,2% wzrost w porównaniu z grudniem 2023 roku oraz 2% w stosunku do listopada 2024 roku. To historyczne maksimum odnotowane w statystykach BIK.

Eksperci zwracają uwagę na to, że mimo mniejszej liczby wniosków, o kredyty ubiegają się głównie osoby z wyższymi dochodami, które planują zakup droższych nieruchomości. To zjawisko może być efektem ożywienia w segmencie premium rynku nieruchomości, gdzie zamożni klienci są mniej wrażliwi na zmiany stóp procentowych.

"W kolejnych miesiącach można spodziewać się wzrostu wartości Indeksu Popytu na kredyty mieszkaniowe, które mogą wynikać z potencjalnych programów rządowych oraz spadków cen mieszkań" – zauważył Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK. Wskazał również, że zgodnie z trendami rynkowymi, zjawisko wstrzymywania się z zakupami mieszkań może być związane z rosnącą liczbą dostępnych ofert deweloperskich i malejącą sprzedażą mieszkań.

Pojawienie się wysokiej bazy z lat ubiegłych, szczególnie po zakończeniu programów takich jak 'Bezpieczny kredyt 2 proc.', może w przyszłości rozbudzić popyt, jednak teraz potencjalni kupujący mogą czekać na bardziej korzystne okoliczności demograficzne lub nowe programy wsparcia kredytobiorców.

Oczekiwanie na spadek cen mieszkań oraz niepewność na rynku deweloperskim może powodować, że wiele osób wstrzymuje się z decyzjami o zakupie. Deweloperzy coraz częściej obniżają ceny, co staje się korzystną okazją dla nabywców, ale zarazem niepewną sytuacją dla rynku, który boryka się z problemem nadwyżki mieszkań i spadkiem popytu.

Obserwatorzy rynku podkreślają, że w obecnych warunkach możliwości wykorzystania kredytów hipotecznych przez osoby o wyższych dochodach mogą nie wystarczyć do wsparcia ogólnego popytu, dlatego ocenę sytuacji na rynku nieruchomości warto prowadzić w szerszym kontekście.