Według najnowszych długoterminowych prognoz meteorologicznych, opartych na modelach CFS amerykańskiego serwisu NOAA, zima w Europie Środkowej, a w szczególności w Polsce, zapowiada się jako jedna z najłagodniejszych w ostatnich latach. Średnie temperatury mają być o około 2°C wyższe niż w latach ubiegłych, co oznacza, że śnieg będzie pojawiać się sporadycznie i szybko znikać.

Pierwotne prognozy sugerowały, że pierwszy śnieg spadnie pod koniec listopada, jednak najnowsze dane wskazują na to, że zjawisko to potrwa do połowy grudnia. Zima, jak widać, nadchodzi później niż zwykle, a grudniowe opady śniegu raczej nie będą obfite.

Jeśli chodzi o Boże Narodzenie, prognozy na ten czas są nieoptymistyczne – perspektywy na białe święta wydają się wątpliwe. Pierwsze dni grudnia mają być zwykle słoneczne, z temperaturami dziennymi osiągającymi nawet 8°C. Po 12 grudnia przewiduje się deszcz i sporadyczne opady śniegu, ale nie należy oczekiwać, że śnieg utrzyma się na dłużej. W nocy temperatury mogą spadać poniżej zera, co może przynieść lekkie przymrozki, jednak to raczej deszcz, a nie śnieg, zdominuje przedświąteczną aurę.

Styczeń 2025 zapowiada się pochmurnie, a większe opady śniegu małyby się zdarzyć dopiero po 20 stycznia. Jednak nawet jeśli śnieg się pojawi, nie powinien długo utrzymać swojej formy – temperatura w ciągu dnia będzie łagodna. Arktyczne mrozy będą rzadkością, a opady śniegu szybko zostaną zniwelowane przez wyższe temperatury.

Przygotuj się na łagodniejszy sezon zimowy, ponieważ prognozy jednoznacznie wskazują, że czekają nas przede wszystkim nieprzyjemne deszcze zamiast urokliwego białego puchu. Warto śledzić aktualizacje prognoz meteorologicznych, aby być na bieżąco z nadchodzącą zimową aurą!