Fascynujące odkrycie dzięki AI!

Brytyjski dziennik "Daily Mail" donosi o niezwykłym projekcie, w którym zdjęcia Całunu Turyńskiego zostały użyte w Midjourney, potężnym generatorze obrazów AI. Efektem jest oszałamiający i realistyczny wizerunek Jezusa, który mruga, uśmiecha się i modli, a internauci okrzyknęli go "prawdziwą twarzą Jezusa". Ale co kryje się za tym wyobrażeniem?

Walka o prawdę historyczną!

Nagranie nie obyło się bez kontrowersji. Krytycy wskazują, że AI przedstawiła Jezusa jako osobę o jasnej karnacji, co stoi w sprzeczności z jego historycznym pochodzeniem - jako mieszkańca Bliskiego Wschodu, miał on ciemniejszą skórę. Dr Meredith Warren z Uniwersytetu Sheffield zauważa: "Jezus miałby brązową skórę i brązowe oczy, jak lokalna populacja".

Jak Jezus naprawdę wyglądał?

Nie jest to pierwsze podejście do odtworzenia wizerunku Jezusa. W 2015 roku Richard Neave, artysta medyczny, wykorzystując techniki kryminalistyczne, zrekonstruował twarz mężczyzny z Judei na podstawie czaszek semickich. Efekt pokazał szeroką twarz, ciemne oczy i ciemne, kręcone włosy.

Całun Turyński - kontrowersje trwają!

Całun Turyński, który posłużył jako inspiracja do stworzenia wizerunku, był przedmiotem badań i debat przez wieki. Obecnie przechowywany w Turynie, niektórzy kwestionują, czy rzeczywiście służono mu jako całun pogrzebowy Jezusa. Ciało ukrzyżowanego miało być owinięte w lniane płótno, które według ewangelii mogło odbić rany ciała.

Czy to dowód na autentyczność?

W 1988 roku zespół naukowców ustalił, że datowanie Całunu sugeruje, że pochodzi on z okresu między 1260 a 1390 rokiem, co może podważać jego autentyczność. Jednak w 2022 roku nowe badania dowiodły, że materiał może mieć około 2000 lat. Dr Liberato De Caro, główny autor badań, utrzymuje, że wcześniejsze wyniki mogły być zafałszowane z powodu zanieczyszczeń próbek.

Spór nigdy się nie skończy?

Debata na temat autentyczności Całunu Turyńskiego wciąż trwa, a pytanie o to, jak naprawdę wyglądał Jezus, pozostaje bez jednoznacznych odpowiedzi. Odkrycia te pobudzają wyobraźnię i wywołują emocje, dla wielu osób prawda o Mesjaszu jest kwestią nie tylko historyczną, ale i duchową.