Dokumenty, które pojawiły się w Rosji pod koniec ubiegłego miesiąca, obrazują kryzys morale wśród żołnierzy Korei Północnej, którzy borykają się z traumą i lękiem przed śmiercią. Obecna sytuacja jest dodatkowo pogarszana przez relacje z rosyjskimi siłami zbrojnymi, które często nie okazują należytego szacunku ich północnokoreańskim kolegom.

Jak informuje portal Daily NK, żołnierze wysłani do Rosji są w poważnym stanie zastraszenia. "Boją się śmierci, mają trudności z dostosowaniem się do lokalnej kultury oraz wykazują symptomy zmiany ideologicznej. To sytuacja stająca się przedmiotem niepokoju dla władz Korei Północnej" – przekazuje źródło.

Sytuacja jest skomplikowana przez niepochlebne opinie niektórych rosyjskich żołnierzy o ich północnokoreańskich towarzyszach. Bariera językowa oraz różnice kulturowe zaostrzają te problemy, prowadząc do izolacji i wycofania się żołnierzy z Korei Północnej.

W związku z tą dramatyczną sytuacją rosną obawy, że może wystąpić dezercja wśród żołnierzy. Taki krok zostałby uznany za zdradę partii oraz kraju, co mogłoby mieć poważne konsekwencje. W odpowiedzi na te trudności, władze Korei Północnej rozważają wysłanie dodatkowego wysokiej rangi personelu, aby wzmocnić nadzór ideologiczny i zminimalizować ryzyko dezercji.

Wobec wyzwań związanych z utrzymaniem dyscypliny i lojalności wśród swoich sił zbrojnych rozmieszczonych za granicą, Korea Północna stawia na pierwszym miejscu współpracę wojskową z Rosją, co jest kluczowe dla stabilności reżimu Kim Dzong Una. Jakie kroki podejmą władze w tej niezwykle napiętej sytuacji? Świat z niecierpliwością czeka na rozwój wydarzeń!