Marta Paszkin i Paweł Bodzianny poznali się podczas 7. edycji popularnego programu "Rolnik szuka żony". Od razu nawiązali silną więź, decydując się na wspólne życie. Paweł nie przestraszył się, kiedy dowiedział się, że Marta ma kilkuletnią córkę z poprzedniego związku. Zamiast konkurować z jej biologicznym ojcem, skupił się na budowaniu dobrej relacji z dziewczynką.

Dziś są rodzicami dwojga dzieci – synka Adama oraz córeczki Gracji. W ciągu czterech lat związku przeszli przez dwa śluby – cywilny oraz kościelny, który odbył się latem zeszłego roku. Na ich weselu bawiła m.in. Marta Manowska, z którą Paweł i Marta nawiązali przyjaźń od czasów programu. Nie mniej interesująca jest relacja, jaką nawiązał brat Pawła, Robert Bodzianny, z Martą.

Ostatnio na tapetę wróciły spekulacje dotyczące rzekomego romansu Roberta z Martą Manowską. Temat ten wzbudził emocje wśród fanów, a Paweł postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości. W rozmowie z mediami podkreślił, że między jego bratem a Martą nigdy nie było romantycznej relacji. "To była czysto przyjacielska podróż, nic więcej" – ujawnia Paweł, dodając, że Robert i Marta są tylko znajomymi.

Zarówno Paweł, jak i Marta Manowska mają ze sobą świetny kontakt, co owocuje regularnymi spotkaniami. Paweł zdradził, że podczas ich wesela, Marta nawiązała relacje z ich przyjaciółmi, a odwiedzają się nawet nawzajem w domach. "Marta na naszym weselu zaprzyjaźniła się z naszymi bliskimi, teraz tworzymy wspólnie fajną ekipę" – mówi.

Spekulacje dotyczące romansu Roberta Bodzianna wciąż trwają, jednak dla fanów tej rodziny najważniejsze są pozytywne relacje między nimi oraz radosne chwile spędzone razem. Niezależnie od plotek, widać, że w życiu Pawła Bodzianna i Marty Paszkin liczy się przede wszystkim miłość oraz przyjaźń wśród bliskich.