W polskiej branży paliwowej zanosi się na kolejne korzystne zmiany dla kierowców. Eksperci z portalu e-petrol.pl dostrzegają, że sytuacja na globalnym rynku ropy jest na tyle dynamiczna, że możemy spodziewać się znacznych obniżek cen paliw na naszych stacjach.

Dr Jakub Bogucki, uznany ekspert rynku paliw, zauważa, że amerykańska dyplomacja, zwłaszcza działania związane z polityką celną, wprowadza na rynki zaskakujące zmiany. "Bezprecedensowe decyzje, takie jak obniżenie cen ropy przez Katar i Arabię Saudyjską, mogą wpłynąć na amerykańskie wydobycie, a więc i na stabilność cen na światowych giełdach" – wyjaśnia.

Ale to dobre wieści dla polskich kierowców! Wielu analityków przewiduje, że ceny różnych typów paliw będą systematycznie spadać. Podczas gdy benzyna 98-oktanowa może wynosić zaledwie 6,64-6,77 zł/l, to cena benzyny E10 (Pb95) ma spadać poniżej granicy 6 zł, w przedziale 5,85-5,97 zł/l. To znak, że nareszcie tankowanie stanie się mniej obciążające dla portfela.

Nie można zapominać, że również ceny autogazu mają spadać, a prognozy wskazują, że oscylować będą w okolicy 3,10-3,17 zł/l. Warto obserwować rozwój sytuacji, ponieważ zmiany na rynku paliw mogą wpłynąć pozytywnie nie tylko na codzienne wydatki kierowców, ale także na ogólną inflację w kraju.

Dodatkowo, minister finansów również odniósł się do tej kwestii w rozmowie w Radiu ZET, stwierdzając, że ceny mogą pójść w dół, osiągając granice poniżej 6 zł. Warto jednak pamiętać, że minister nie ma wpływu na zewnętrzne czynniki związane z cenami ropy na świecie, które są kluczowe dla sytuacji na lokalnym rynku paliwowym.

W obliczu tych rewelacji, kierowcy mogą mieć powody do radości, gdyż nadchodzące miesiące zapowiadają się obiecująco pod względem kosztów tankowania!