Rozrywka

Daniel Majewski zdradza, jak przez kryzys z Deynn pokonał uzależnienie od używek

2024-12-06

Autor: Ewa

Związek Daniela Majewskiego i Marity "Deynn" Surmy niedawno przeszedł trudny okres, który wpłynął na ich relację i życie osobiste. Para zmagała się z licznymi problemami emocjonalnymi i komunikacyjnymi, co ostatecznie doprowadziło do separacji. Udział w terapii małżeńskiej pomógł im umocnić swoje uczucie, a dziś znów prowadzą wspólne życie w odnowionym domu i wyczekują narodzin swojego pierwszego dziecka.

W niedawnym wywiadzie Daniel Majewski otworzył się na temat najciemniejszych chwil w swoim życiu, które wiązały się z jego uzależnieniem od środków odurzających. Twierdzi, że epizod ten był nie tylko problemem osobistym, ale także kwestią, która zagrażała ich związkowi. Wyjawił, że jego żona powiedziała mu wtedy:"Ty jesteś chory psychicznie", co mocno wpłynęło na jego psychikę.

W podcaście, w którym uczestniczył, Daniel przyznał, że w najgorszym momencie ich relacji codziennie odczuwał presję ze strony internautów, którzy określali go mianem osoby chorej psychicznie. Był to dla niego trudny czas, ponieważ czuł się odtrącony. "To był moment, kiedy zdawałem sobie sprawę, że nie jestem sobą i potrzebuję pomocy" - mówił Majewski.

Daniel ujawnia, że wielokrotnie próbował zwrócić się do Marity po pomoc, jednak często odkładał to na później. Gdy Deynn zaczęła go ignorować, on wpadł w panikę i szukał powodów do kłótni. "Moje postępowanie sprawiało, że nie mogła znieść mojej obecności. To było dla niej tym bardziej frustrujące, że widziała, jak z każdym dniem się pogarszam" - opisuje Majewski.

Przez ten okres Daniel zaczął szukać różnych form wsparcia i zrozumienia. Ostatecznie postanowił walczyć demony przeszłości, zmieniając tryb życia na zdrowy. Wspólnie z Deynn postanowili skupić się na przyszłości, odbudowując zaufanie i miłość.

Obecnie, mimo przeszłych burzliwych chwil, są pełni nadziei. "Zrozumieliśmy, że niezależnie od trudności, które przeszliśmy, zawsze warto walczyć o to, co się kocha" - podsumowuje Daniel. Ich historia może być inspiracją dla innych par, które także borykają się z podobnymi problemami.