Decyzja rządu Mateusza Morawieckiego, podjęta w 2022 roku, wciąż ma znaczący wpływ na działalność PKP Cargo. Przewoźnik poinformował w poniedziałek, że poprzedni zarząd PKP Cargo skierował tabor spółki do przewozu węgla z portów nadbałtyckich, co doprowadziło do porzucenia innych, bardziej opłacalnych zleceń.

Obecny zarząd PKP Cargo podejmuje działania, aby przywrócić zaufanie kontrahentów i poprawić sytuację spółki w trakcie restrukturyzacji. PKP Cargo aktywnie uczestniczy w postępowaniach prowadzonych przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie związanych z tzw. decyzją węglową.

Warto przypomnieć, że w lipcu 2022 roku premier Morawiecki wydał decyzję, która wskazała na konieczność transportu węgla importowanego przez PGE Paliwa i Węglokoks, co jednak spotkało się z krytyką ze strony PKP Cargo. Zarząd spółki zauważył, że do zagrożenia doszło na skutek zerwania lukratywnych kontraktów, co skutkowało nałożeniem „wielkich kar umownych.”

Ministerstwo Aktywów Państwowych w odpowiedzi na pismo PKP Cargo zaznaczyło, że decyzja premiera nie daje podstaw prawnych do wypłaty kosztów transportu czy rekompensaty. Koszty transportu miały być w pełni pokryte, co zdaniem resortu powinno zakończyć dyskusję nad niezapłaconymi roszczeniami.

Obecnie PKP Cargo oferuje kompleksowe usługi logistyczne, łącząc transport kolejowy, samochodowy oraz morski, z działalnością obejmującą Polskę oraz inne europejskie kraje. Pomimo trudnych warunków, spółka stara się dostosować do rosnącego zapotrzebowania na usługi transportowe i przewozowe.

W tym kontekście warto również zauważyć, że w lipcu 2023 roku sąd otworzył postępowanie restrukturyzacyjne dla PKP Cargo, a wcześniejsze decyzje zarządu dotyczące zwolnień grupowych objęły nawet do 30% zatrudnionych. Cała sytuacja wzbudza wiele emocji wśród pracowników i lokalnych społeczności, które zależą od działalności spółki.

Jakie będą dalsze losy PKP Cargo w świetle tych wydarzeń? Przyglądajcie się uważnie, bo sytuacja może się dynamicznie zmieniać!