Czy Wigilia 2024 będzie dniem wolnym od pracy? Sejm podjął decyzję, która nie przeszła bez echa.

Trzy niedziele handlowe w grudniu? Ta wiadomość wywołuje zaskoczenie wśród Polaków. Większość z nas zgadza się, że Wigilia powinna być wolnym dniem, ale pomysł wprowadzenia trzeciej handlowej niedzieli przed samymi świętami spotyka się z coraz większym sprzeciwem. Wśród krytyków znajdują się również pracownicy sektora handlowego. Z badania przeprowadzonego przez "Fakt" wynika, że wielu z nich uważa, że dwie niedziele handlowe w grudniu to wystarczająco dużo.

Niemniej jednak, oprócz wolnej Wigilii, na horyzoncie pojawia się kolejny projekt dotyczący ułatwienia życia pracownikom – planowane są dodatkowe dni wolne. Barbara (71 l.) i Anna (42 l.), pracujące w Tyskich Halach Targowych, twierdzą: – Każdy zdąży zrobić zakupy przed świętami. Jesteśmy za wolną Wigilią, ale powinny być tylko dwie niedziele handlowe. Handel nie ucierpi, w niedziele tutaj i tak niewiele się dzieje.

Pracownicy handlu wyrażają jednak niezadowolenie. Bożena Szczuka z Tychów, zatrudniona w branży, stwierdza: – Trzy niedziele to nieporozumienie. Gra nie jest warta świeczki. Nowe przepisy pozwalają, by sklepy były otwarte w Wigilię do godziny 14, co oznacza dodatkowy dzień pracy, ale my nie mamy nic do powiedzenia. – Będziemy musieli pracować, jak zarządzą – dodaje pani Bożena, podkreślając bezsilność pracowników.

Niepewność dotycząca przyszłości ustawy jest wciąż obecna. Z Pałacu Prezydenckiego płyną sygnały, że zanim Andrzej Duda podejmie ostateczną decyzję o podpisaniu ustawy, zamierza przeprowadzić konsultacje z pracownikami handlu i związkowcami. Alfred Bujara, szef handlowej "Solidarności", apeluje do prezydenta: – Prosimy o wetowanie ustawy o wolnej Wigilii w jej obecnym kształcie. To nierówno traktuje Polaków. Wszyscy powinni mieć wolną Wigilię tak, jak inne święta, np. 6 stycznia, 1 i 3 maja oraz 15 sierpnia. Tylko pracownicy handlu będą musieli pracować trzy niedziele z rzędu w grudniu. Czy to oznacza, że są gorszym sortem pracowników?

Z pewnością temat ten wzbudza kontrowersje i będzie miał swoje konsekwencje w debacie publicznej w nadchodzących tygodniach. Zaskakujące pytania mnożą się w miarę zbliżania się świąt, a opinia społeczna staje się coraz bardziej podzielona.