Świat

Dmitrij Miedwiediew ostrzega Zachód przed przerażającą rzeczywistością

2024-11-26

Autor: Anna

Dmitrij Miedwiediew, były prezydent Rosji i obecny wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, wyraził swoje zaniepokojenie na temat rozważań dotyczących przekazania broni jądrowej Ukrainie. W swoim wpisie na Telegramie zwrócił uwagę, że amerykańscy politycy i dziennikarze poważnie dyskutują na ten temat, co, jak stwierdził, „przekształca się w przerażającą rzeczywistość”.

Miedwiediew oskarżył prezydenta USA, Joe Bidena, o „paranoję” i nazwał pomysł dostarczenia broni jądrowej Ukrainie „absurdalnym”. Twierdzi, że to grozi eskalacją konfliktu nuklearnego i zagraża stabilności regionu. „Przekazanie broni jądrowej reżimowi w Kijowie można uznać za przygotowanie do konfliktu z Rosją” – dodał, podkreślając, że sama groźba takiego działania powinna być uważana za akt agresji.

W ostatnich tygodniach w amerykańskich i europejskich kręgach politycznych pojawiły się spekulacje dotyczące możliwości przekazania Ukrainie broni jądrowej. Według doniesień medialnych, Biden zdaje sobie sprawę z poważnych konsekwencji, jakie mogłoby to wywołać, zarówno dla USA, jak i dla całej Europy.

Miedwiediew nie jest nowicjuszem w formułowaniu ostrzeżeń. W przeszłości wielokrotnie groził krajom wspierającym Ukrainę w konflikcie, nazywając je „wrogami Rosji”. W jednym z wcześniejszych wystąpień wspomniał o użyciu broni jądrowej przez Rosję, wyrażając przekonanie, że Zachód zbyt lekko podchodzi do tego tematu i myśli, że Rosjanie „nigdy nie przekroczą pewnej linii”.

W obliczu rosnących napięć na linii Zachód-Rosja, sytuacja nabiera dramatycznego charakteru. Specjaliści ds. bezpieczeństwa międzynarodowego i analitycy polityczni ostrzegają przed możliwością nieprzewidywalnych skutków, jeśli decyzje dotyczące broni jądrowej zostaną podjęte na poziomie państwowym. Społeczność międzynarodowa z niepokojem obserwuje rozwój sytuacji, mając nadzieję na dyplomatyczne rozwiązania.