Święta zbliżają się wielkimi krokami, a kierowcy mają powody do radości! Obecne ceny paliw na stacjach są najniższe od początku roku, według prognoz e-petrol.pl. Ceny oleju napędowego w Polsce osiągnęły średnio 5,98 zł za litr. To o 10 groszy mniej niż tydzień temu, a pierwszy raz od października zeszłego roku, gdy diesel spadł poniżej 6 zł.

Benzyna 95-oktanowa także tanieje! W porównaniu do poprzedniego tygodnia jej cena spadła o 8 groszy i obecnie wynosi średnio 5,89 zł za litr. Część kierowców z pewnością ucieszy fakt, że autogaz zmniejszył swoją cenę do 3,08 zł, co oznacza spadek o 5 groszy.

Gdzie jest najtaniej?

Województwo śląskie cieszy się najlepszą ofertą cenową, gdzie litr benzyny kosztuje średnio tylko 5,77 zł, a oleju napędowego 5,84 zł. Natomiast najtańsze LPG dostępne jest w województwie świętokrzyskim, gdzie cena wynosi zaledwie 2,95 zł.

Gdzie zapłacimy więcej?

Z kolei kierowcy z Podlasia muszą przygotować się na wyższe wydatki, ponieważ cena benzyny 95 wynosi tam 6,00 zł za litr, a na Opolszczyźnie diesel kosztuje 6,09 zł. Ceny autogazu są z kolei najwyższe w województwie zachodniopomorskim oraz lubuskim, osiągając poziom 3,15 zł za litr.

Ropa tańsza na giełdach!

Ceny ropy na giełdach w Nowym Jorku spadają w reakcji na nadwyżkę surowca na globalnych rynkach. Baryłka ropy West Texas Intermediate (WTI) spadła do 60,59 dol. za baryłkę, co oznacza 1,21% spadek. Również ceny ropy Brent w dostawach na czerwiec osiągnęły wartość 63,93 dol., spadając o 1,14%.

Oczekiwania na nadwyżkę podaży oraz zaostrzenie wojny handlowej mogą znacząco wpłynąć na globalny popyt na energię. Międzynarodowa Agencja Energetyczna obniżyła prognozy dotyczące zużycia ropy, co może również wpłynąć na ceny.

Amerykański raport o zapasach ropy

Sytuacja na rynku ropy w USA również skomplikowana - według Amerykańskiego Instytutu Paliw, zapasy ropy wzrosły w ubiegłym tygodniu o 2,4 miliona baryłek, co oznacza trzeci z rzędu tydzień wzrostu. Ceny ropy pozostają bliskie najniższych poziomów od czterech lat, co może wpłynąć na nasze portfele.

Oczekiwania na wzrost cen mogą być związane z impasem w negocjacjach handlowych, zwłaszcza pomiędzy USA a Chinami. To wszystko sprawia, że kierowcy mają przed sobą niepewną przyszłość, ale póki co mogą cieszyć się niższymi cenami!