Niespodziewane pojednanie Dody i Edyty Górniak odbyło się w wyjątkowych okolicznościach

Konflikt między Edytą Górniak a Dodą, który ciągnął się od lat, znaleziony został w końcu na drodze do zakończenia. Wydarzenie miało miejsce za kulisami finału programu "Taniec z gwiazdami". Edyta Górniak, autorka przeboju "To nie ja", w emocjonalnym wystąpieniu w studiu "halo tu polsat" opisała sytuację.

"Doda pogratulowała mi występu, wymieniłyśmy kilka słów. Była to bardzo intymna chwila, bardzo niezwykła. Wygląda na to, że czas sprzyja nam obu, uczy nas łagodności i wybaczenia" - mówiła Edyta ze wzruszeniem w głosie.

Po nagłych informacjach z finału programu, okazało się, że panie spędziły ze sobą aż trzy godziny w prywatnej rozmowie, co potwierdzono w ich działaniach w mediach społecznościowych. Na wspólnej relacji dzieliły się miłymi słowami, promując jednocześnie otwartość oraz czułość w relacjach międzyludzkich.

"Nie przestrzegam zasad, podążam za swoją intuicją. Nasza rozmowa mogłaby trwać całą noc" - zauważyła Doda.

Fani były zachwyceni tym faktem. Niektórzy sugerowali, aby artystki nagrały wspólny utwór. Czy ich życzenie kiedykolwiek zostanie spełnione?

Restauracja, w której odbyła się rozmowa Dody i Górniak, to KUK, znana warszawska restauracja mieszcząca się w prestiżowym Hotelu Verte na Starym Mieście. Menu jest wykreowane przez renomowanego szefa kuchni Macieja Majewskiego, a goście mogą skusić się na wyjątkowe zestawy degustacyjne, które kosztują nawet 350 złotych.

Choć nie wiadomo dokładnie, co zamówiły, ich trzygodzinny pobyt sugeruje, że mogły spróbować różnych specjałów z menu.

Fani wokalistek z pewnością czekają na więcej zakulisowych informacji dotyczących ich relacji. Być może wkrótce obie artystki zdecydują się podzielić szczegółami ich spotkania i nowego rozdziału w ich przyjaźni. Trzymamy za to kciuki!