Doda, jedna z najbardziej barwnych postaci polskiego show-biznesu, nigdy nie boi się głośno wyrażać swojego zdania. Ostatnie miesiące były dla niej pełne emocji, zwłaszcza po rozstaniu z Dariuszem Pachutem, które wzbudziło wiele spekulacji wśród fanów, a teraz również po jej publicznym pojednaniu z Edytą Górniak. Doda, jak zwykle, postanowiła zareagować na falę hejtu, która dotknęła ją w ostatnim czasie.

W swoim najnowszym poście na mediach społecznościowych, Doda wystosowała niezwykle wymowne oświadczenie. "Moi odbiorcy zawsze podkreślali, że potrafię radzić sobie z hejtem. Dziękuję Wam za to wsparcie. W dzisiejszym świecie, w którym można być kimkolwiek, ja wybrałam najtrudniejszą drogę - być sobą" - zaczyna swoją wiadomość piosenkarka.

Podkreśla również znaczenie osobowości w świecie pełnym zmian. "Uroda przemija, ale to, co really ma znaczenie, to nasza osobowość. Osoby, które dorastały w moim towarzystwie lub które zainspirowałam do transformacji, teraz uświadamiają sobie, że poczucie własnej wartości jest kluczem do sukcesu" - pisze Doda. "Niezależności od opinii innych ludzi jest tym, czego nauczyli się ode mnie, a to przyniosło im spokój i pewność siebie. Zrozumienie, że każdy komentarz to odzwierciedlenie osobistych doświadczeń innych, jest kluczowe" - dodaje.

Zwraca uwagę na mądrość milczenia: "Sztuka bycia dojrzałym polega na tym, aby wiedzieć, kogo zignorować. Dojrzewając, nauczysz się, że cisza często mówi więcej niż słowa. Twoja równowaga emocjonalna jest silniejsza niż jakakolwiek prowokacja" - twierdzi artystka.

Doda kończy swój apel stwierdzeniem: "Nie daj się, ludzie niech myślą co chcą!" nawiązując przy tym do jednego z jej najbardziej znanych przebojów.

W kontekście jej ostatnich postów pojawiło się pytanie, czy przypadkiem Doda nie odnosi się do Dariusza Pachuta? Kilka dni wcześniej opublikowała tajemniczy post związany z chwilą spokoju na plaży, który niektórzy zinterpretowali jako sugestię, że ma zamiar wycofać się z publicznych dyskusji na temat swojego życia prywatnego. Celebrytka niejednokrotnie dowodziła, że umie dbać o swoje granice, a jej najnowsze słowa potwierdzają, że hańba i negatywne opinie na pewno jej nie zaszkodzą.