Donald Trump grozi sąsiadowi. Wyciekły szczegóły ważnego spotkania
2024-12-02
Autor: Michał
Kanadyjska ambasador w Stanach Zjednoczonych, Kirsten Hillman, ujawnia w rozmowie z Associated Press, że premier Kanady, Justin Trudeau poprosił Donalda Trumpa o osobiste spotkanie. To spotkanie miało miejsce w piątek w Mar-a-Lago na Florydzie i trwało trzy godziny.
Podczas dyskusji politycy skupili się głównie na obawach Trumpa dotyczących granicy USA z Kanadą. Hillman zauważyła, że kolacja była "bardzo ważnym krokiem w próbie skłonienia Trumpa do wycofania się z groźby nałożenia ceł na wszystkie produkty". Trudeau podkreślił różnice między Kanadą i Meksykiem, co miało na celu przekonywanie Trumpa, że te granice nie powinny być traktowane w ten sam sposób. Podczas rozmowy poruszono również kwestię handlu fentanylem, gdyż 99,8% fentanylu, który został przechwycony przez amerykańskie władze, pochodzi właśnie z Meksyku.
Ambasador Hillman zadeklarowała gotowość Kanady do inwestowania w bezpieczeństwo granic. Warto zauważyć, że w nadchodzących tygodniach zespół Trumpa pracuje nad rozwiązaniami, które pomogą poprawić sytuację graniczną. Z kolei Trump ocenił spotkanie na Truth Social jako "bardzo produktywne".
Dodatkowo omawiano też kwestie gospodarcze oraz wpływ polityki na międzynarodowy handel. Wspólne zainteresowania muzyczne również były częścią ich rozmowy, gdy Trump podczas kolacji odtwarzał muzykę ze swojego iPada, deklarując swoje uwielbienie do kanadyjskiej piosenkarki Celine Dion. Warto dodać, że w ostatnim czasie Trump stał się bardziej otwarty na współpracę z Kanadą, co może zmienić dynamikę w relacjach międzynarodowych między tymi krajami.