W środę, 7 stycznia 2025 roku, świat obchodzi już 1049. dzień konfliktu zbrojnego w Ukrainie. Prezydent elekt USA, Donald Trump, ogłosił zaskakującą przewidywaną datę zakończenia wojny: jego zdaniem, konflikt mógłby się zakończyć w przeciągu pół roku. Trump, który w przeszłości obiecywał zakończenie wojny w 24 godziny, stwierdził, że ma nadzieję na wyraźną poprawę sytuacji na froncie. Oskarżył jednocześnie administrację Joe Bidena o zapoczątkowanie chaosu w regionie, przekonując, że „Rosja zaatakowała, ponieważ uznała, że Biden jest niekompetentny”.

Trump podkreślił, że agresywne działania Rosji były odpowiedzią na sygnały ze strony amerykańskiego prezydenta o potencjalnym przyłączeniu Ukrainy do NATO. Dodał również, że planuje spotkać się z Władimirem Putinem po swojej inauguracji, zaznaczając, że dyktator oczekuje na takie wydarzenie.

Na Ukrainie sytuacja nieustannie się zaostrza. Tego samego dnia ukraińska armia informowała o atakach z użyciem dronów w regionach czernihowskim i kijowskim, a także ogłoszeniu alarmu powietrznego w wielu miastach. Na froncie, według informacji Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, miało miejsce 159 starć bojowych, a Rosjanie przeprowadzili 28 nalotów, zwiększając liczbę ataków dronami kamikadze do 750.

Tymczasem w Pokrowsku, w obwodzie donieckim, wciąż pozostaje 7000 cywilów. Jak poinformował zastępca szefa Miejskiej Administracji Wojskowej, administracja w miarę możliwości dostarcza pomoc mieszkańcom, w tym materiały budowlane i utrzymuje usługi komunalne.

Ukraina stara się również o szybsze przystąpienie do Unii Europejskiej. Prezydent Wołodymyr Zełenski wyraził nadzieję na owocne negocjacje w czasie prezydencji Polski i Danii w Radzie UE, apelując o wsparcie dla Kijowa.

Trump niejako wieści wiatry zmiany, wskazując, że NATO powinno zwiększyć wydatki obronne do 5% PKB, aby skutecznie bronić się przed zagrożeniami, co może na nowo wpłynąć na globalną politykę bezpieczeństwa w obliczu rosyjskiej agresji. Jednakże wciąż żadna z krajów NATO nie osiągnęła tego progu wydatków, z Polską na czołowej pozycji bliską 4,7% w tym roku.

Czy wizja Trumpa zakończenia wojny stanie się rzeczywistością? Jakie będą tego konsekwencje dla Ukrainy i całego regionu? Śledźcie nasze doniesienia, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami!