
Donald Trump traci cierpliwość do Rosji. "Muszą zacząć działać!"
2025-04-11
Autor: Agnieszka
Donald Trump nie zamierza dłużej czekać na reakcję Rosji. Jego ponaglenie pojawia się w momencie, gdy wysłannik, Steve Witkoff, przebywa w Moskwie, gdzie ma rozmawiać z Władimirem Putinem na temat konfliktu w Ukrainie.
Amerykańscy urzędnicy nie kryją swojego zniecierpliwienia. Moskwa nie przyjęła ofert Trumpa dotyczących zawieszenia broni, stawiając jednocześnie warunki, które mają powstrzymać działania militarne na Morzu Czarnym. Trump wielokrotnie podkreślał swoje niezadowolenie z rosyjskich bombardowań Ukrainy.
Przedstawicielka USA w ONZ ostrzegła, że Waszyngton nie zamierza tolerować rozmów prowadzonych w złej wierze. Sekretarz stanu, Marco Rubio, zapowiedział, że w nadchodzących tygodniach dowiemy się, czy Rosja naprawdę poważnie podchodzi do negocjacji.
Witkoff w Waszyngtonie: Spotkania z ludźmi Putina
Jednak to nie wszystko! W zeszłym tygodniu Witkoff miał spotkanie w Waszyngtonie z Kiriłłem Dmitrijewem, doradcą Putina ds. biznesu. To wydarzenie jest symbolicznym krokiem, pełnym ukrytych napięć, jako że jest to pierwsza wizyta wysokiego rangą rosyjskiego urzędnika w USA od początku inwazji na Ukrainę w 2022 roku.
Czy te rozmowy przyniosą jakiekolwiek rezultaty? Amerykańska cierpliwość ma swoje limity, a czas działa na niekorzyść Rosji!