Spotkania grupy kontaktowej ds. obrony Ukrainy odbywają się regularnie w amerykańskiej bazie wojskowej w Ramstein. Najbliższe wydarzenie zaplanowane jest na 12 października. Premier Donald Tusk ogłosił, że decyzję o reprezentowaniu Polski podczas tego spotkania podjął prezydent Andrzej Duda.

— Zwracam się z prośbą do panów Władysława Kosiniaka-Kamysza i Radosława Sikorskiego, aby pilnie opracowali stanowisko rządu w związku z udziałem pana prezydenta w spotkaniu grupy kontaktowej. To wydarzenie ma ogromne znaczenie, a pan prezydent chce ze mną reprezentować władzę polską. Ja tego nie kwestionuję, jednak chcę, aby rząd miał jasne stanowisko, które prezydent będzie mógł zaprezentować — dodał Tusk podczas posiedzenia rządu.

Na spotkaniu w Ramstein, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ma złożyć szczegółowy "plan zwycięstwa", który był wcześniej zaprezentowany władze amerykańskim.

— Przygotowujemy się do Ramstein 12 października. To będzie 25. spotkanie w tej formie, ale pierwsze na szczeblu przywódców. Przedstawimy konkretną strategię, która ma na celu zakończenie wojny w sposób sprawiedliwy. Determinacja naszych partnerów oraz wsparcie dla Ukrainy są kluczowe w powstrzymywaniu rosyjskiej agresji — podkreślił Zełenski na swoim kanale na Telegramie.

Grupa Ramstein, stworzona w odpowiedzi na agresję Rosji na Ukrainę, zrzesza ponad 50 państw i organizacji, które wspólnie opracowują mechanizmy regularnej współpracy, obejmujące dostawy broni, szkolenie żołnierzy oraz naprawę sprzętu wojskowego. Spotkania tego formatu odbywają się co miesiąc i mają na celu koordynowanie wsparcia dla Ukrainy w obliczu trwającego konfliktu.

Warto również zauważyć, że w spotkaniu weźmie udział prezydent USA Joe Biden, który przebywa w Niemczech w dniach 10-13 października. Jego obecność może wpłynąć na dalsze decyzje dotyczące wsparcia Ukrainy, co czyni nadchodzące spotkanie jeszcze ważniejszym w kontekście międzynarodowej polityki bezpieczeństwa.