Thurnbichler podjął decyzję — co dalej z polskim zespołem?

Artur Gac, Interia: Czy naprawdę można było się spodziewać czegoś innego?

Rafał Kot, członek zarządu PZN: – Byliśmy przygotowani, że Thomas raczej nie przyjmie naszej propozycji dotyczącej juniorów. Wypowiedzi naszych zawodników na pewno nie ułatwiły tego.

Kot podkreśla, że Thurnbichler, w swoim uzasadnieniu, uznał wypowiedzi Dawida Kubackiego za kluczowe. Wielu wciąż pamięta kontrowersyjne zdarzenia, które mogły wpłynąć na decyzję trenera.

Czemu Thurnbichler nie został?

Thomas potwierdzał zainteresowanie pracą z młodzieżą. Niezależnie od tego, co się teraz wydarzy, miał idealny pretekst, by zmienić zdanie.

– Nie chcę oceniać decyzji Thomasa, bo wciąż go cenię jako trenera. Mimo trudności, pożegnanie było dość eleganckie. To ogromna klasa z jego strony – dodał Kot.

Kto teraz poprowadzi polską kadrę juniorów?

Nie ma jeszcze formalnych decyzji, ale PZN ma ambitne plany, aby wyodrębnić kadrę juniorów – kto ją poprowadzi, pozostaje niewiadomą.

– Chcemy, aby młodzi zawodnicy mieli odpowiednie warunki do treningu i aby żaden talent nie został przeoczony – zapewnia Kot.

Przyszłość juniorów w cieniu kontrowersji

Mocne nazwiska, jak bracia Tomasiak, Byrski czy Szozda, mogą stanowić kręgosłup przyszłej kadry juniorów.

Agonia polskich skoków?

Piotr Kwiatkowski, obecny trener, będzie musiał zająć się podziałem zadań. To kluczowy moment dla polskich skoków.

Przyszłość kariery Thurnbichlera może być niepewna, ale z pewnością czeka go wiele ofert z innych krajów. Niemcy, a także kilka innych nacji, chętnie go przyjmą.

Echos wielkich sukcesów i nadziei na nowe wyzwania

Polscy skoczkowie przeżywają trudne chwile, a ich wyniki są wyraźnym odzwierciedleniem kryzysu w tej dyscyplinie.

Obawy związane z nadchodzącymi zawodami olimpijskimi mogą wprowadzić jeszcze większą niepewność w przyszłość polskiego skakania. Bez odpowiedniej motywacji i finansowania polski związek sportowy stanie przed katastrofą.

Wszystko te wydarzenia pokazują, że skoki w Polsce są na styku kryzysu. Czas na ruch przed nowym sezonem!