W wyniku ostatnich operacji, drony zaatakowały strategiczne cele w Rosji, w tym bazę lotniczą Diagilewo oraz port wojenny w Noworosyjsku. "Riazań – atak na bazę lotniczą Diagilewo, jedno z kluczowych miejsc dla rosyjskiego lotnictwa strategicznego" – napisał na Telegramie Andrij Kowalenko, szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji.

Atak na port w Noworosyjsku, który przechowuje okręty rakietowe zaangażowane w ostrzał Ukrainy, podkreśla rosnącą intensywność działań wojennych w regionie. Przedstawiciele lokalnych władz oraz mieszkańcy Riazania i Noworosyjska potwierdzili te doniesienia – informował rosyjski kanał ASTRA na Telegramie.

Rosyjskie wojska nie pozostają bierne. W nocy z wtorku na środę, w odpowiedzi na te ataki, Rosjanie wystrzelili 50 dronów w kierunku Ukrainy, w tym jednostki typu Shahed. Według ukraińskich Sił Powietrznych, 29 z tych dronów zostało zestrzelonych. Niestety, 18 dronów osiągnęło swoje cele, a jeden z nich dotarł na tymczasowo okupowane przez Rosję terytoria.

Te wydarzenia pokazują eskalację konfliktu oraz rosnące ryzyko, że sytuacja militarna w regionie może się jeszcze bardziej zaostrzyć. Czy to początek nowej fazy w wojnie? Co właściwie czeka nas w nadchodzących dniach? Obserwujcie naszą relację, aby być na bieżąco z rozwojem sytuacji!