Dziennikarz kontra Kulesza na wizji! Co Prezes PZPN powiedział na temat reprezentacji?
2024-11-20
Autor: Jan
Reprezentacja Polski znalazła się w trudnej sytuacji po przegranych meczach z Portugalią i Szkocją, co doprowadziło do spadku z dywizji A Ligi Narodów. Cezary Kulesza, prezes PZPN, na kanale Meczyki.pl na YouTube, próbował wytłumaczyć te niepowodzenia brakiem doświadczenia wśród zawodników. Słowa Kuleszy szybko spotkały się z kontrą jednego z dziennikarzy.
Nie ma wątpliwości, że reprezentacja przechodzi obecnie przez proces przebudowy, o czym często mówił Michał Probierz. W ostatnich miesiącach sytuacja w kadrze zmieniała się dynamicznie, a wiele młodych twarzy miałoby szansę na debiut.
Na kanale Meczyki.pl, Kulesza tłumaczył, że zawodnicy potrzebują więcej doświadczenia, aby móc efektywnie reprezentować Polskę. Przykładem, który przytoczył, był Piotr Zieliński, który rozegrał już prawie 100 meczów w kadrze, podczas gdy pozostali zawodnicy w meczu ze Szkotami mieli znacznie mniej występów na koncie.
- Czy dzisiaj zbyt łatwo można zdobyć status reprezentanta Polski? To pytanie do trenera. Faktem jest, że Piotr Zieliński posiada spore doświadczenie, ale pozostali zawodnicy wymagają więcej wysiłku, aby zdobyć podobne umiejętności na boisku - powiedział Kulesza.
Szybko interweniował Leszek Milewski, który przypomniał, że także inni gracze, jak Świderski czy Szymański, mają na koncie znacznie więcej występów.
- Panie prezesie, nie zgadzam się. Świderski ma rozegranych 38, Szymański 38, Moder 31, Kiwior 31. To nie jest prawda, że na boisku był tylko Piotr Zieliński, a reszta to nieopierzeni debiutanci. Tak wygląda pół drużyny w meczu ze Szkotami - argumentował dziennikarz.
Kulesza, przyznając, że sytuacja jest skomplikowana, odpowiedział: - No może tak być... Rozmowa na ten temat rzuca nowe światło na przyszłość naszej drużyny narodowej i to, jak będziemy mogli skutecznie odbudować nasz zespół, aby osiągać lepsze wyniki w przyszłych rozgrywkach.
Reforma w kadrze to złożony proces, ale czasu na regenerację i przygotowanie do kolejnych wyzwań już wkrótce zabraknie. Co przyniesie przyszłość dla naszej reprezentacji, przekonamy się w najbliższych miesiącach.